Jad pająka lekiem na serce!!!

Witam ponownie!
Na forum tym sporo pisaliśmy o jadach ptaszników i ich mechanizmach działania na organizm ludzki...wszystkie one traktowały o spustoszeniach jakie powodować mogą toxyny pajęcze ..a tu NIESPODZIANKA:)
Z jadu Grammostola spatulata wyizolowano pewien peptyd..o fajnej ...na razie roboczej nazwie: GxMtx-4, który okazał się być bardzo skutecznym lekiem w najczęstszej i groźnej arytmii...mianowicie MIGOTANIU PRZEDSIONKÓW.. Zainteresowanych odsyłam do "Nature".
Pozdrawiam:)
Pablos
Hmmm... nie ma tego złego co by na dobre wyszło:)

Oprocz tego pare miesiecy temu byla ta informacja podana na stronie DISCOVERY i tam dosyc wyczerpujaco bylo opisane, ze w jadzie rosei jest skladnik mogacy pomagac ludziom w leczeniu arytmii. Jesli ktos chce, to zycze szczescia w przegladaniu archiwow...jesli takowe istnieja :]
Ale chyba najlepiej jednak zobaczyc to w Nature.