Wersja do druku
mam problem z kedziezawym ma juz prawie 5 cm cialka mam go od lipca z tego co pamietam i dzisiaj jak go chcialem przeniesc do innego terr to jakis taki agresywny byl jak go popychalem zeby przeszedl do pudelka to podnosil przednie lapy i sie odwracal i atakowal, meczylem sie z 10 min, nawet jak siedzial na sciance terr to jak go popchnole to atakowal cos jest z nim nie tak..... glodny raczej nie jest bo sie spasl ostatnio co to moze byc?
Masz po prostu agresywnego B. albopilosum. I takie okazy się zdarzają. To nic dziwnego...
Takie przypadki zdarzaja się(nie często):-///////
moj smithitez byl agresywny ostatnio(moze nie az tak ale szybko biegal i bardzo duzo wloskow wyczesywal) i wydaje mi sie iz mial za duze terra teraz ma mniejsze i jest spokojny
a moj sie dzis stawial jak na niego dluchlem i zaatakowal pedzelek ktory mu podlozylem. kurde - chory psychicznie, ale za to ma swoj nie powtarzalny urok :) jest super
a bierzesz go na reke morda?
wyznaje zasade "patrz, nie dotykaj" wiec wiesz . . .