kto z was rozmnażał ptaszniki kędzierzawe???
ja wsadziłerm dziś do samca samicę, przez chwilę było 0 reakcji a potem gwałtownie się do siebie zbliżyły i samca "pokazała zęby".
TO NORMALNE???
Wersja do druku
kto z was rozmnażał ptaszniki kędzierzawe???
ja wsadziłerm dziś do samca samicę, przez chwilę było 0 reakcji a potem gwałtownie się do siebie zbliżyły i samca "pokazała zęby".
TO NORMALNE???
aha, rozdzieliłem je od razu.
przeszkodziłem w kopulacji czy uratowałem samca????
Uratowałeś samca. A na poważnie - moze samica przygotowywała się do kopulacji unosząc głowotułów. Nie trzeba było tak szybko zabierać samca...
No nie! ... W takim momencie im przerwac ... !!! ;)
Samiec by podtrzymał jej szczekoczułki nogami i moze miała by miejsce kopulacja jakby mu się udało.
A jak nie...?;)
dzięki;)
wieczorkiem znowu wpuściłem i jakoś się udało.
A jak nie to by samiec miał problem!!!
a nie lepiej by samica była "na swoim"? Wpóść raczej samca do samicy. to moze pomoże.
Swietnie.
To bardzo dobrze, ze wszystko jest ok.
Rozmnazanie tych pajaczkow nie nalezy do trudnosci, wiec wiedzialem, ze sie uda.
Ja to robilem tak, ze oddzielalem pajaki mala kratka, a gdy wykazywaly chec do rozmnazania, to wtedy "kotara" sie odsuwala ;)