Może ktoś wie czy młodej Stromatopelmie może zaszkodzić jeżeli w pokoju jest włączona elektryczna wkładka na komary? Na większe muchy działa raczej słabo, ale w końcu pająk jest owadem :) Może ktoś ma jakieś doświadczenia na ten temat?
Wersja do druku
Może ktoś wie czy młodej Stromatopelmie może zaszkodzić jeżeli w pokoju jest włączona elektryczna wkładka na komary? Na większe muchy działa raczej słabo, ale w końcu pająk jest owadem :) Może ktoś ma jakieś doświadczenia na ten temat?
1. Pają na pewno nie jest owadem!
2. Zadając takie pytanie zdradzasz, ze dopiero zaczynasz bawić sie w pajaczki. Stromatopelma to nie gatunek dla początkujących - przemyśl czy nie lepiej zacząć od łatwiejszego i bezpieczniejszego.
3. Wszystko zalezy od rodzaju substancji aktywnej. Jezeli jest to subst szkodliwa dla danego zwierzaka może być ciężko. Jednak tu pewnie chodzi raczej o coś odstraszajacego, a nie zabijającego.
4. Ja bym raczej mimo wszystko nie ryzykował.
Zdaje się, że kilka postów niżej jest taki sam problem. Poczytaj sobie. Fakt, Stromatopelma na początek, to dość kiepski wybór....
Żadne z takich urządzeń nie powinno byc włączone w pokoju z pająkami!!!
Jak wyzej...
lolofigo --> poczytaj sobie poza tym, co to sa pajaki...
...i wyciagnij ta wtyczke ;)
Ja bym też nie ryzykował prawdą jest że to co działa na muchy nie działa na pająki miałem taki środek w spraju.Muchy i komary padały
a pajączki nie .Można było jedynie w nim pająka utopić ale nie wiadomo
jaki jest skład chemiczny tych srodków.I lepiej nie ryzykować utratą pupila.Ja jestem w lepszym położeniu mam piętrówkę szczelnie oddzieloną
korytarzem na piętrze część sypialna :) na parteże gdzie trzymam pajączki gazeta idzie w ruch.
Nawet, jesli taki srodek nie jest zbyt szkodliwy, to i tak mucha nie przebywa w pomieszczeniu wiecznie, a za to pajak jest caly czas narazony na dzialanie substancji, ktora emitowana przez caly czas, moze doprowadzic do smierci pupila.
Dlatego kasaja mnie komary :)
Zatem gazeta to zaiste najlepszy środek na muchy w miejscu gdzie trzymamy pajączki.
Ponadto nie powinno sie rozpylać żadnej innej chemii np. pronto, perfumy, oswieżacze powietrza, itd, itp.
:)) a tak apropo mam w sklepie klapki na muchy i lepy może zacznę na forum się ogłaszać ;) albo wymiana na pajączki hihihihih
skad ja to znam...
co roku byl raidzik a teraz nie moge.. niedlugo sobie kore z drzewa przykleje na sciane coby plecy sobie drapac heheh
a rodzinka dostala opier jak mrowki na balkonie wybijali i opary specyfikow czulam w drugim koncu mieszkania :/ troche sie balam jak wieczorem widzialam me malenstwo z podkurczonymi lapkami, ale spox od kilku dni znow ruchliwe :)
swoja droga nim pajaczka kupilam to czytalam troche na forum i juz bylo cos takiego hmmmm a moze de ja vu?
(ale ja sie nie czepiam temat na czasie)