Wersja do druku
Hyh ktos mi zadal dzis pytanie i zglupialam..
czy cos sie stanie ptaszniczkowi jak bedzie mial za wilgotno?
bo ze za sucho to wiem ze sie moze przesuszyc i padnie :(
(of coz nie mowie o tak mokrym terra ze ma w nim wode heheheh, powiedzmy takie blotko smieszne, albo konkretnie mokry torf zalezy jakby ktos powiedzial...)
Moze bardzo szybko np. jakiegos grzyba złapac, albo jesli bedzie wrazliwy to po prostu wezmie i zdechnie.
tylko nie mow ze sie zaziebi od wilgoci <hahaha>
w sumie mam wrazenie ze troche za mokro mam u irmini i stad wyszlo dzisiaj to haslo bo sie qmplowi odezwalam ze ma na moje oko zbyt wilgotno jednak (tak to jest jak sie zagapi)... jednorazowo jej chyba nie zaszkodzi..
Ja zastosowałem się do wskazówek, które ostatnio chyba pojawiły się na forum odnośnie wilgotności u G.rosea. Wypowiadano się, że u tego pająka wilgotność wystarczy 60%, a wyższa może doprowadzić do "zapleśnienia".....ale jak u mojej wskazuje 60% to ten torf jest suchy jak wiór :(((
Aż mi pajączka szkoda;)))
pzdr. Skibi
Ale powietrze jest wilgotne.Zraszaj mu potroszku torf zeby nawilg i bedze wrzystko OK.
Ale powietrze jest wilgotne.Zraszaj mu potroszku torf zeby nawilg i bedze wrzystko OK.Wilgotnosc podloza bedze utrzymywala mniej wiecej...
no tak - u mojej rosei torf też jest jak piasek - ale tylko na wierzchu - głębiej jest jednak wilhotny...
Sa pajaki pajaki higrofilne, ale sa i inne, ktore niespecjalnie lubia wilgoc i takie, a nie inne warunki moga je zabic, chociaz najwiekszym zagrozeniem jest akurat plesn.. .jak wspominano wczesniej :)