-
niegrzeczne pająki
Wszyscy piszą, iż aby trzymać bardziej rozbrykane i jadowite pająki jak np. Pterinochilus murinus należy być już odpowiednio doświadczonym terrarystą. Osobiście nie mam zamiaru (przynajmniej narazie), kupować jakiegoś narwańca, tylko i wyłącznie z braku takiej potrzeby, wynikającym z zainteresowania innymi gatunkami i ekscytacji początkującego hodowcy...
Ale zamiast nawijać o sobie, chciałem zapytać się na czym konkretnie owo doświadczenie ma polegać? Nie rozumiem skoro ktoś kupuje sobie pajęczego terminatora, to wiadomo, że nie może sobie pozwolić na zabawę z nim w łapki i pieszczoty:), a najlepiej jeśli by wogóle wrzucał mu świerszcze z drugiego końca pokoju i gmerał w terra kilkumetrową pensetą. Ale co pozatym, obejmuje to doświadczenie??
-
Re: niegrzeczne pająki
A więc można to łatwo wytłomaczyć na podstawie zdobywania punktów doświadczenia w RPGach.
Punkty można zdobyć za:
Posiadanie jednego ptasznika: +100 EXP
Za jażdego kolejnego: +25 EXP
Prawidlowe przejscie posiadanego pająka na nastepny level (wylinka): +10 EXP
Złapanie uciekiniera: +50 EXP
Złapanie świerszcza który nawiał z boxu: +1 EXP
Pokrojenie mączniaka: +1 EXP
Posiadanie książki o pająkach: +50 EXP
Punkty można stracić za:
Śmierć pająka przy wchodzeniu na następny level: -50 EXP
Ucieczka pająka: -50 EXP
Zdeptanie uciekiniera -200 EXP
Ucieczka świerszcza: -2 EXP
Pogryzienie przez mącznika: -100 EXP
Aby awansować na 1 level terrarysty musisz uzbierać 1000 EXP,na 2 level 2000 ,a na 3 level 4000 itd. Po zdobyciu poziomu przysługuje ci premia +1 pkt. do:
wiedzy o pająkach
refleksu
infrawizjai
czytania w nieskomplikowanych układach nerwowych (mózgach)
spostrzegawczosci.
Po zdobyciu levelu zostają także odblokowane nowe pająki do wykupienia w sklepie.
;-)
-
Re: niegrzeczne pająki
dzięki mysza :P
karta postaci Rewja:
rasa: pół człowiek, pół koparka gąsienicowa
poziom 1
profesja: wieczny student :)
strength: 2 (niejadek ze mnie)
agility: -1 (ręce mi się trzęsą)
durability: 0 (niestabilny)
health: 3 (za dużo palę)
luck: 10 (:P)
armor class:
- aparat ortodontyczny
- wytarte dżinsy z bazaru
- sprana i przypalona żelazkiem bluzeczka
- gadające (rozklejone) kapciochy
weapon:
right hand: penseta, jednoręczna, obusieczna, lekka broń, długość całkowita wraz z rękojeścią 5 cm. (narazie)
left hand: zraszacz poj. 150 ml., przerobiony i strasznie tandetny, bez regulacji ciśnienia, zasięgu i kąta strumienia wodnego...
mam dopiero ok. 400 EXP i nie wiem co dalej. Może wypuszczę smithiego ze słoika a wtedy mama napewno da mi questa, więc wkrótce będzie kolejny level i dostęp do szerszego asortymentu pająków. Przecież nie będę tonami mączniaków kroił... :P:P:P:P
jeszcze raz dzięki, niezłe porównanie, aż się wczułem :)
przygoda dopiero się rozpoczyna...
-
Re: niegrzeczne pająki
heheh przekrety, dobre dobre,
-
Re: niegrzeczne pająki
to doświadczenie to miedzy innymi znajomość zachowania pajączków, a także "arsenał środków" jakimi dyspomujemy do poskramiania i bezpiecznej obsługi takiego killera.
mam kilka irmini i kiedy z nimi zaczynałem pół roku temu kilka razy mi zwiały, bo po prostu były szybsze ode mnie i ich nieznałem. teraz jush nie mają ze mną szans i dla tego zaczynam powoli wchodzić w poeciloterie, które oprócz tego, że szybkie to jeszcze potrafią ząbki pokazać.
-
Re: niegrzeczne pająki
Musisz jeszcze dodac troche do zręcznosci i koniecznie zdobyc pesete dlugą lub nawet dwuręczną ;) Zraszacz tez musisz koniecznie upgradeować ;)
-
Re: niegrzeczne pająki
Pajaka nie hoduje sie ot tak, dla zabawy. Pajak to nie chomik - jak go w**rwisz to Cie upierniczy :)
Ja hoduje pajaki bo sie nimi cholernie interesuje. Przeczytalem mnostwo ksiazek o tych zdumiewajacych "tworach natury". Juz jako maly kajtek biegalem u babci (znakomite warunki do zycia dla pajakow. istny raj - cieplo, duzo zieleni...) z pajakami na rekach krzyczac do rodziny : "mam pajaki, mam pajaki" a rowniez zdarzalo sie, ze chwile pozniej z przerazeniem darlem sie wnieboglosy : "pajak gryzieeee !" Fascynowaly mnie od zawsze. Mialem na lapach nasze znakomite polskie Kosarze (mimo iz to nie pajaki), przepiekne polskie "Krzyzaki" oraz wiele innych.
Juz mam w planach jadowity, agresywny, podziemny gatunek a mianowicie T.Gigas. Myslalem o H.Lividum, ale niestety skonczylo sie na mysleniu, z braku funduszy.
Pozdrawiam Terrarystow,
-
Re: niegrzeczne pająki
Ja mam murinusa i nie jestem mega hiper doswiadczonym terrarysta...ale mysle ze grunt to ROZWAGA i nieco pomyslunku.......i przedewszystkim trzeba wiedziec z kim sie ma do czynienia....napewno nie jest to pajak dla przeczkolakow..zreszta chyba zaden nie jest.....z wlasnego skromnego doswiadczenia wiem ze nieodzowne sa rekawice /ale nie latexowe :)))....warto zobaczyc jakie imponujace sa chelicery takiego np L8, L9...heheh/ , DLUGA peseta lub jeszcze lepiej dlugie szczypce//ktos kiedys zaproponowal ginekologiczne....sa w sam raz/ rozsadny pojemnik z ktorego nie wyskoczy od tak sobie....a naprawde jest skubaniec szybki... Moj osobiscie najpierw straszy , podnosi nogoglaszczki, pokazuje chelicery...ale zdaza sie ze kladzie sie na plecach i praktycznie napaza we wszystko co mu sie nawinie pod lapki.....co dziwne..moj lubi sie wspinac po korkowej scianie w terra, ale raz zdazylo mi sie ze BARDZO szybko skoczyl w kierunku mojej reki /przeciez to nie jest pajak nadrzewny/ .....akcja byla blyskawiczna...od tego momentu nabralem duzego respektu dla tego pajaka i przeszedlem niezla szkole....W przypadku murinusa lepiej jest sie uczyc na cudzych bledach.........byloby fajnie gdyby sie podzielili swoimi przezyciami z murinusami inni hodowcy tego bardzo interesujacego pajaka i wbrew opinia bardzo ladnego....zwlaszcza te jego pajeczynowe tunele....pieknosci
-
Re: niegrzeczne pająki
Znam osoby ktore jako pierwszego swojego pajaka kupowaly sobie Pterinochilusy ( mammilatusy, murinusy, spinifery ) i Poecilotherie ( regalis, ornate ) i dawały sobie rade :))) wiec wystarczy byc odpowiedzialnym i ostroznym a moze sie udac ;)
Pozdrawiam...
-
Re: niegrzeczne pająki
Ja sie podziele mam murinusa dopiero od 29 sierpnia, narazie jest malutki ale nabrałem respektu przed nim kiedy chiałem sie z nim obchodzić jak ze smithi podczas przekładania, choć mały to i tak bawił sie w uciekiniera. Agresywny narazie niejest woli sie schować ale to dlatego ze jestem troche wiekszy od niego(a moze trafiłem na łagodengo baranka :)). Bardzo mi sie podobają jego zdolności budownicze, jest wogóle super pajączkiem choć troche sie obawiam jak to bedzie kiedy dorśnie, według mnie jest dużo ciekawszy do obserwacji od Brachypelm szczególnie w nocy kiedy zaczyna usprwaniać swoje M-4. Aha wczoraj niespodziewanie przeszedł swoją trzecią wylinke, zjadł i w za pare godzin patrze a tu nowy pajączek, troszke się tym zdziwiłem 8-o.