Wersja do druku
dzisiaj byłem na rybkach na wiśle z ojcem !!!!!!;d;d;d
niestety nic nie złapałem ale znalazłem bardzo ladne korzenie ;];];]
wziołem sobie pare sztuk i bede je suszył
jak myslicie czy one nie zaszkodzą nic pająkowi ????czy sie chopak nie zatruje czy cos
bede suszył w piecu puki nie bedą lekkie jak pióreczko
jakie macie pomysły ??? ;d;d;d;d
pozdrawiam ;]
Poprostu obierz je z mulu i innych warstw ( jak sa) i wygotuj korzenie w wodzie lub na kilkanascie min. ok. 20-stu do piekarnika w 200C i jest OK
czesc
ja mam takie korzenie w terra z Gekonem Lamparcim i z Skorpionem Cesarskim i nic im nie ma :] - ale ja najpierw korzeń bardzo porządnie wyszorowalem w wodzie, a później wygotowalem w wodzie z solą i później jeszcze wypłokałem w wodzie, poczekałem pare dni i do terra :]
spoko moko nie zaszkodzi im :P
Ja by sie bal zanieczyszczen chemicznych :)
Lepiej dluuugo ten korzen wygotuj, a pozniej do piekarnika.
no chyba tak zrobie poniewaz wisła kiedys była mega zawalona tym za przeproszeniem gównem .... i naprawde wyklarowala sie bardzo duzo ;]
dlatego tesh mushe cos z tym wykombinować:):):)
chciałem te korzenie dać mojej stromatopelmie calceacie ;] :)
pozdrawiam ..
a jak znajde korzen w lesie to tez musze takie zabiegi wykonywac???????Nie moge od razu wlozyc go do terra????????Czym to grozi???????????Z tym ze ja mam imperatorka
lepiej wykonaj takie zabiegi, warzne żbyś fo wyczyścił i albo go wygotuj albo go wsadz do piekarnika, najlpiej zrób i to i to ale to nie jest konieczne bo w wodzie mogło być więcej przeróżnych świństw niż w lesie
"Lepiej zapobiegac niz leczyc " wiec lepiej zrob taki zabieg
My zrobiliśmy kilka dni temu doświadczenie, przed wsadzeniem gałązki do terra Avicularii metallice. Gałązka była z lasu, ładnie wysuszona, ale nie myta, ani nie wyparzona. Po wsadzeniu w odrobinę podściółki kokosowej, po paru dniach zaczęła pojawiać się piękna pleśń na gałązce. Dlatego wszelkiego rodzaju pasteryzacja jest niezbędna.