gdzies wyczytalem ze lusterko na karapaksie a.versicolor zawiera parzace szczecinki, czy to prawda? To w jaki sposob chwytac (golymi rekami)doroslego pajaka zeby sie nie poparzyc?
Wersja do druku
gdzies wyczytalem ze lusterko na karapaksie a.versicolor zawiera parzace szczecinki, czy to prawda? To w jaki sposob chwytac (golymi rekami)doroslego pajaka zeby sie nie poparzyc?
Miałem kilka razy versicolor na rękach i nic mnie nie poparzyło. Jeżeli nie bedziesz jej traktowć jak chomika to nic sie nie stanie.
P.S. Pająka najlepiej nie brać na ręce. Może sie to tragicznie skończyć. Na prawde nie polecam. A tym bardzie versicolor, która jest pierońsko szybka i dobrze skacze!!!!
________POZDRO________GuNsEg
Odpowiedź jest krótka - nie brać!
Zawsze można zagonić do pudełka i przenieść pająka lub w ostateczności chwycić delikatnie pensetą z gumowymi końcówkami,ale tylko w przypadku gdyby pająk wymagał jakiegoś zabiegu.
hmm
Gdyby pytanie bylo sformulowane inaczej, np.: czy moge go brac do reki?, to bym Ci powiedzial, ze absolutnie NIE !!!... no chyba, ze probujesz sobie cos udowodnic, itd :)
Ale ze chodzi o chwytanie, to najlepiej jest (wiem, ze to smiesznie zabrzmi) zlapac pajaka miedzy odnozami. Wtedy mozna go ogladac do woli.. np. tak jak wspomnial serafin wolny, w razie urazu.
wiem, ale zeby tak zlapac ptasznika trzeba go pierw lekko przycisnac do podloza (za karapaks na ktorym jest lusterko z parzacymi szczecinkami)
1. Pajaki maja wloski parzace na odwloku
2. Versi ich nie ma.
Jak boisz się przytrzymać palcem za karapaks to możesz użyć np.ołówka zakończonego gumką pamiętając o delikatności z jaką trzeba to robić.
dzieki za odp.
jednak porusze jeszcze raz ten temat bo znalazlem 2frogmenty w encyklopedii terrarystyki:
1. "Odwłok niektórych gatunków, np. A. versicolor, ma błyszczące 'lusterko' z parzącymi szczecinkami"
2. a drugiego nie moge w tej chwili znalesc, ale jest na 100%