Poradni pajęczegoo anestezjologa :]

istnieje morzliwość usypiania naszych pupili za pomocą eteru , chloroformu itp substancji ale jest to troche niebespieczne więc pomine tą część .... .

napisze zato o 2 wg. mnie nieszkodliwych i wyprubowanych przezemnie metodach anestezji .
pierwszą będzie usypianie za pomocą CO2 a drugą będzie metoda " ochładzania " pająka ...

co2 jest praktyccznie nieszkodliwe dla naszych pupili i jedynym problemem jest " aplikacja " substancji
znam 2 metody na zrobienie tego ...
1 .. kupujemy pojemnik plastikowy na rzywność w w zakrywce robimy pare małych dziurek do środka wkładamy sychy lud ( najlepiej ) albo nalewamy mocno gazowaną mineralke //// wkładamy jakąś podstawke która zabespieczy naszego popilka przed kontaktem z płynem lib lodem / zamykami i wstawiamy do miski z ciepłą wodą na dnie ... po chwili pająk powinien znieruchomieć .. : ]

2 sposub ruzni się tym ze wkładamy pająka do suchego pudełka .. w którym jest jedna większa dziurka na przewud gumowy i pare małych w pokrywce .. przewud doprowadzamy do plastukowej butelki wypełnionej ( na dnie ) sodą oczyszczoną ( baking soda ) przez otworek jakieś 2 cm powyrzej poziomu sody .... wlewamy troszke winegre i zakręcamy butelke ... efekt ten sam

z ciekawostek .. czysty tlen równierz uśpi pająka :]

pająka morzna uśpić obnizając temperature jego ciała ... jest to metoda niestety dość niedokładna gdyrz kwestia temperatury do jakiej trzeba obnizyć jest dość osobnicza i kazdy pająk moze zareagować inaczej .

ogulnie - jeśli decydujemy się na tą metode - powinniśmy stosować sie do takich wytycznych ...
1. temperatura nie oze być ponizej 5 *
2. pająk powinien być oddzielony od bespośredniego źródła chłodu np poprzez umieszczenie go w oddzielnym pojemniku ..
3. powinniśmy często kontrolować stan swojego pająka i temperature w pojemniku ,, gdy zaobserwujemy brak reakcji u pajonka oznacza to ze jest najprawdopodobniej gotowy do zabiegu ...
4. musimy się spieszyć z dokonaniem zabiegu gdyrz niewiadomo kiedy pająk sie ocknie ..
6 .. po zabiegu podnosimy powoli temperature umieszczając pająka w pojemniku o temp ok 5 * wyrzszej niz ta która była gdy go wyjmowaliśmy i umieszczając ten pojemnik w ciepłym ( 22 * ) pomieszczeniu - robimy tak aby uniknąć szoku termicznego ...


wszystkie tego typu zabiegi stosujemy gdy walczymy o rzycie naszego pupila a zabieg na " rzywym " jest niemorzliwy !!

"z ciekawostek .. czysty tlen równierz uśpi pająka :] "

sory za pomyłke ... tzn coś jeszcze z powietrza je usypia ale zapomniałem co a tlen napweno nie :[

Tlen raczej wyjatkowo wzmaga metabolizm :)

no napisałem ponizzej ze sie pomyliłem :P

Wiem, ale napisalem to tylko po to, gdyby ktos nie wiedzial :]

: >

hmm, przekonuje mnie hibernacja. Z niedotlenieniem można przesadzić...

obie metody działają na podobnej zasadzie ... . zeby pająka udusić to byś sie musiał bardzo postarać :] ... ja kiedyś ( jak bachor byłem ) prubowałem jednego utopić i za hu*a sie nie dało :]

coprada obie metody niosą ryzyko .... ale ciągle wydaje mi sie ze loduwka jest groźniejsza ..