chcialbym zaczac hodowle ptasznikow podziemnych, jaki bylby najlepszy na poczatek? czy wszystkie podziemne sa mocno jadowite?
Wersja do druku
chcialbym zaczac hodowle ptasznikow podziemnych, jaki bylby najlepszy na poczatek? czy wszystkie podziemne sa mocno jadowite?
oooo tak :D
Ptaszniki podziemne sa tylko dla zaawansowanych, sa szybkie, agresywne i jadowte - a jezeli juz chcesz to polecam C. crawshayi lub H. lividium :)
A ja odradzam hodowlę pająków podziemnych.
Są w sumie nie ciekawe dla człowieka -prowadzą skryty tryb życia.
Są trudne w obserwacji.
Tak naprawdę to będziesz miał terra z kilkoma łopatami ziemi i nic nie zobaczysz:-)
Ale zrobisz jak zechcesz...
a ja naprzykład lubie te pajęcze dziurki w ziemi :] ...
I te dziurki w ziemi, jak mowil Noradarling, to najprawdopodobniej jedne, co bedziesz obserwowal :)
Ja swoja lividum widuje normalnie.... raz na pare tygodni. Jeszcze nie widzialem jej w calej okazalosci, a jedynie pare raz ywystawila lapki z norki ;)
Poza tym wszystkie te ptaszniki sa dosc mocno jadowite i klopotem moze byc sprzatanie. Zrobisz, jak bedziesz chcial.
Jeśli chcesz zacząć hodowle ptaszników podziemnych radze zacząć od haplopelmy lividium jest to dosyć szybki i agresywny ptasznik ale jak zapewnisz mu idealne warunki to będziesz posiadaczem miłego potworka :) tak jak ja :P
Z podziemnych polecam na poczatek hysterocratesy jest to moja ulubiona rodzina pajaków. :)
Ja mam H.gigas i problemu z nim nie ma ale faktycznie widuje go od święta chyba że popatrze od spodu terra.
Moje zdanie jest takie ze o ile zachowasz odpowiednia ostroznosc mozesz sie w to "pobawic" ale..... Negujac poprzednie wypowiedzi NIGDY NIE PAKUJ SIE W H. lividum jako pierwszego "podziemnego" pajaka. Hysterocratesy i owszem C. crawshayi tez ale przy Cobalcie zdziwi Cie niesamowicie jego szybkosc i "nieskoordynowane ruchy" czego nie zauwazylem w az takim stopniu u innych podziemnych. Dodac moge (chociaz to cecha indywidualna zalezna od osobnika i tylko moje spostrzezenie) C.crawshayi jest gatunkiem ktorego bedziesz mogl chyba czesciej ogladac niz inne na powierzchni.
Crawshyi jest ok - mój zrobił ser z ziemi (dziury) i mozna go w miarę swobodnie obserwować.
Na urodziny kupiłem kumplowi H ederi - dorosłą samicę. Ostatnio wyliniała, ale od dwóch miesięcy nie bardzo jest jak się jej przyjrzeć bo wogóle nie wychodzi. Na szczęście zrobiła norę przy ściance i można ją obserwować przez małą dziurkę.
Może ich nie widać, ale sam chcę podziemnego - kupię w przyszłym roku, na razie mam tylko Cc i starczy.