Wersja do druku
Posiadam 3 Irminie po 7 wylince. Jedna ma 3,5 cm druga 4 a trzecia 4,5 (tak się jakoś złożyło:)) Sytuacja jest taka, że nie ocalała żadna wylinka i nie znam płci (strasznie niszczą wylinki). Dlatego proszę o pomoc. Jeżeli oczywiście da się wywnioskować płeć pająka po jego wielkości.
Niech moc będzie z wami
Dziobi van Kenobi
Nikt Ci w tym momencie nie pomoze. Musisz poczekac do nastepnej wylinki, bo ani po wielkosci ani po wyglądzie u pająka po 7 wylince nie rozpoznasz płci.
Dzieki
Będę musiał uzbroić sie w cierpliwośc :((((
Niech moc będzie z wami
Pamietaj, ze nawet wysuszoną i pozwijaną wylinke, po namoczeniu mozna delikatnie rozłozyc.
Tak wiem :)))
Tylko że tamte to wyglądały tak jak to co zostaje ze świerszcze po konsumpcji:(((
One napewno nie są po 7 wyl(nie wszystkie) też miałem 3 irminie i w takich samych wymiarach ale nie były po tej samej wylince 3,5 cm 7 wyl, 4 cm 8 wyl i 4,5 cm 9 wyl i miałem bardzo dużego pecha bo wszystkie okazały sie samcami:(
One są wszystkie po 7 na 100% i nic na to nie poradze. Wcześniej miały taką samą wielkość dopiero po 7 tak sie zmieniły:))))
o to rzeczywiście lipton.. żeby chociaż to były samice...
Aha
Najlepiej pajakowi wyciagac wylinke jak najszybciej po jej zrzuceniu. Pozniej moga byc problemy, jezeli zostanie polamana i zniszczona przez pajaka, ale z reguly polanie woda wystarczy, by wylinka znow mozna bylo manipulowac.