Właśnie przeglądałem sobie archiwum w poszukiwaniu lekturki nt. ukąszeń. W jednym miejscu Walter pisał o małej lub średniej zawartości LD50 w jadzie.
Cóż to jest takiego to LD50? Bo tego wyjaśnienia to już niestety nie było. :(
Wersja do druku
Właśnie przeglądałem sobie archiwum w poszukiwaniu lekturki nt. ukąszeń. W jednym miejscu Walter pisał o małej lub średniej zawartości LD50 w jadzie.
Cóż to jest takiego to LD50? Bo tego wyjaśnienia to już niestety nie było. :(
LD50 jest to ilosc materialu, a w tym wypadku jadu, ktora po podaniu testowej grupie zwierzat, powoduje smierc 50% jej populacji.
Mozesz spotkac sie tez z pojeciem LC50... Mimo, ze jest to stosowane raczej dla gazow i wody (letal concentration), to warto o tym napisac, zeby sie nie mylilo. W kazdym razie LC50 jest to smiertelne stezenie substancji w powietrzu, ktora zabija 50% populacji w ciagu okreslonego czasu - zwykle 4 godziny.
I przy LD50 i LC50, organizmami testowymi sa przewaznie myszy.
Hmmm, czyli im mniejsza ilość, tym niebezpieczniej...
Ciekawe. Szkoda tylko tej "testowej grupy zwierząt". :(
Fakt, szkoda grupy testowej ;)
Z LD zwiazane sa jeszcze inne pojecia, ktorymi posluguja sie toksykolodzy:
TDLO - minimalna dawka wywolujaca zatrucie lub efekty zwiazane z jej wstrzyknieciem
LD100 - minimalna dawka, ktora zabija 100% osobnikow z grupy
LDLO - minimalna dawka smiertelna
LD01 - nietrudno sie domyslec.. minimalna dawka, zabijajaca 1% badanych osobnikow.
Mimo, ze szkoda grupy testowej, to badania z tym zwiazane moga duzo wyjasnic na temat toksycznego dzialania lekow i odpowiedniego dawkowania.
Heh, trochę jest tych "LD". ;)
Dzięki za odpowiedzi. :)
SLD
zapomniałeś napisać co to znaczy SLD (minimalne stezenie politykow w sejmie ktore jest w stanie rozlozyc kazdy kraj na lopatki w ciagu maksymalnie 4 lat)
hehe, dobre :D
hehe mysza, dobre, dobre :)