http://www.inchem.org/documents/pims/animal/atrax.htm
proby LD50 gdzies tu sa czytałem to juz jakis czas temu i nie pamietam a sporo tego jest .ale polecam w całosci.. Pozdrawiam
Wersja do druku
http://www.inchem.org/documents/pims/animal/atrax.htm
proby LD50 gdzies tu sa czytałem to juz jakis czas temu i nie pamietam a sporo tego jest .ale polecam w całosci.. Pozdrawiam
hahahahhaha... to jest dobre... niech lepiej nikogo z was nie gryzie..
Cena za 1ampulke surowicy - $491.00 nie wiem czy usa czy australijskich
Hmmm.... w Polsce z tego co wiem to kilka Atraxów jest... surowicy nie ma :).
mozna sprowadzic, nie ma problemu z wyjatkiem ceny (no i ok. przydatnosci). :))
A ktos z ludzi na forum ma moze Atraxa lub mial ??
Miał, a czy ma dalej nie wiem.
Ehh, zapewne australijskich, w końcu Atrax jest z Australii. Tak, czy inaczej niezła sumka. :)
Ogladał ktoś wczoraj na Animal Planet film o Atraxie?
Ja oglądałem. To co tam mówili słyszałem w xxx filmach, więc nic nowego. Za to zdjęcia bardzo fajne. Miło się oglądało.
Artykul jest rzeczywiscie bardzo wartosciowy i staranny. Dawno juz czegos takiego nie widzialem!!!
Dzieki loko.
Co do surowicy, to w naszych warunkach jej kupno jest calkowicie nieoplacalne, bo z tego, co mi wiadomo, wiekszosc surowic jest skuteczna przez misiac od daty produkcji, wiec to jest po prostu sport dla bogatych, dlatego ci, ktorzy hoduja Atraxy w domu, igraja z ogniem... i to z jakim ogniem.
Wiadomo mi moze o 2 hodowcach, ktorzy posiadali tego pajaka i ktorzy "zabulili" za niego okolo 1600 zl. W kazdym razie bardzo ciezko o tego pajaka, gdyz wladze australijskie potrafia go odroznic od zwyklego kedziora i jego przewoz przez granice australijska jest praktycznie niemozliwy, chyba, ze mowimy o przemycie lub kupnie od ludzi, ktorzy przewiezli jakos kokony i otrzymali potomstwo gdzies w krajach europejskich.
Tak czy owak, Atrax bylby ostatnim pajakiem, jakiego chcialbym hodowac.
Powiem więcej - na tym forum można znaleźć o więcej informacji, niż było w tym programie.
Mimo wszystko jakoś ciekawiej ogląda się taki program, gdy informacje poprzeplatane są obrazami z życia pajączków. :)