Wersja do druku
Czego jest wiecej u pajakow-samic czy samcow gdy wychodza z kokonow?Wiem ze sie nie da odroznic jak jest maly ale jak sami macie wieksze osobniki to wiecej sie wam trafilo samcow czy samic???I jak myslicie czego jest wiecej-jakiej plci wsrod pajakow?
Pozdro
Z tego co wiem to zalezy od gatunku. U vagansow, ktore sam rozkopałem:P bylo mniej wiecej 3/4 samic i 1/4 samcow!! Niech jednak wypowiedza sie bardzie doswiadczeni hodowcy!
Pozdrawiam Samson!!!!
Samic jest więcej.
samic jest zdecydowanie więcej w kokonie
To naturalne, że samic jest więcej, nie tylko u pająków ale i u większości zwierząt, a powód jest jeden, za to bardzo logiczny ---> jeden samiec może 'obskoczyć' kilka samiczek, nie odwrotnie :PPP
P.S. u homo sapiens jest nieco inaczej, ale ten gatunek ma specyficzne upodobania co do kontroli ilości narodzin :PPP
nie zgodze sie z toba bachus
np u krokodyli jest tak ze gdy temperatura podczas wysiadywania jaj przez osobnika rodzicielskiego jest np 29*C to legna sie (prawie) SAME samice a gdy temp jest wyskosci 31*C to legna sie prawie SAME samce :)))
ale to jest z innej beczki :D
Nie klocmy sie. Tak naprawde to nikt z nas tego nie wie. I nie mam pojecia, czy byly jakies badania na ten temat. Aby to sprawdzic, nalezaloby trzymac wszystkie mlode z kokonow... Ale nie wiem, kto sie na to porwie, miec kilka tysiecy maluchow na wykarmieniu... Kiedys mialam okolo 2 tys. i nie dawalam rady.
Ale to są gady...