Podgrzewanie pająków:)

Może ktoś z Was zna taki patent. Bo jakoś nie mam pomysłu jak to technicznie wykonać i z czego. A zatem mam kikadziesiąt malutkich pajączków. Którym warto by zwiększyć temperature tak do 28 stopni. Do dyspozycji mam kabel grzewczy 25wat. I tu pytanie jak go wykorzystać. Chce wykonać płytę pod którą umieszcze kabel i na niej będą gotować się pajączki o te pare stopni w góre. Bez żadnego grzania uzyskuje temperature około 24 stopnie:( Troche mało. Co położyć na kabel? Styropian? Może kawałek płyty gipsowej? Takiej na ściane?? Nie chce usmarzyć z nich jajecznicy ale im jedynie stworzyć lepsze warunki:)

a moze zaroweczka, to nie ejst droga sprawa a ogrzewa wiekszy krag. Ile miejsca Ci zajmuja pajki?

najlepiej to zrub tak ... weź durze tera albo jakikolwiek raczej szczelny pojemnik na środku postaw pojemnik z wodą - na 25 wat dałbym 2-2,5 litra 0 morze być butelka plastikowa ... do środka wpychasz kabel i zalewasz wodą ... niedość ze masz stałą wilgotność to dotego ciepło , taka woda nie rozgrzeje sie więcej jak do 40 *c więc nie " oparzysz " pająka a temperatura ppujdzie wgure pare stopni , , ,

Ale jak mam poukładać Baku te pająki wokół takiej butli?? Bo nie czaje:( PMajdan mam około 30 klisz i 6 pudełek na sałatki w wersji small. To jak z tą wodą?

jak bym byl na twoim miejscu sprzedal bym ten kabel i kupil poprostu zaroweczki 15W czerwone, one sa chyba najlepsze do ogrzewania :)

a na moje 24* to wystarczajaca temperatura i pajaczkom nic sie nie stanie, wiec dalbym sobie spokuj z tym kablem grzewczym

Jesli masz w pomieszczeniu temp. 24 C to im wystarczy w zupelnosci

dokładnie ...

Ogrzewanie wodne jest dobre, juz wiele osob probowalo i wszyscy byli zadowoleni.
Ja rowniez proponuje czerwone zaroweczki. Kabel nie jest najlepszym rozwiazaniem przy ogrzewaniu ptasznikow.

Dzięki. cóż moge powiedzieć, odradziliście mi ten pomysł:)