jak w temacie, czy komuś udało się rozmnożyć lividum, bo z tego co znalazłem w necie wynika, że bardzo często samica niszczy kokon po kilku tygodniach opieki.
Wersja do druku
jak w temacie, czy komuś udało się rozmnożyć lividum, bo z tego co znalazłem w necie wynika, że bardzo często samica niszczy kokon po kilku tygodniach opieki.
Można jej wcześniej go zabrać ,wydaje mi się że są tacy.
Ale generalnie jest trudne. Samica często zjada kokon, czasem jest agreswyna w stosunku do samca a jajeczka lubią pleśnieć.