Mój angust jest ostatnio jakiś niemrawy.jak go szturcham pensetą to praktycznie wogóle nie reaguje.Wyczesuje dużo włosków.To jakaś choroba czy może wylinka niedługo?
Wersja do druku
Mój angust jest ostatnio jakiś niemrawy.jak go szturcham pensetą to praktycznie wogóle nie reaguje.Wyczesuje dużo włosków.To jakaś choroba czy może wylinka niedługo?
Zaraz zaraz - to wyczesywanie włosków nie jest reakcją? :|
Jeśli on te włoski wyczesuje na podłoże - bez szturchania pesetą, to zapewne wylinka.
Jak na ziemie to wylinka.
Jak na Ciebie to reakcja obronna.
Jak niemrawy, to zdycha, albo wylinka :D. Ale gdybym mial oceniac, to na 99.9% wylinka :)
Jeżeli jest mało ruchliwy, może mieć wylinke.
zalezy!!!!!!!!!
Mi tez sie trafil podobny egzemplarz. Mimo zabiegow pielegnacyjnych nie utrzymal sie przy zywocie zbyt dlugo i padl. Blah!
JA to bym sie zaczal bac....ale napewno go niczym nie ruszaj tylko jak juz chcesz to dmuchnij w niego a nie dotykaj, to nie maskotka