Wersja do druku
Otóż postanowiłem że w przyszłości jeśli dochowam się kokonów to nie będe się bawił w odchów i sprzedaż kilkuset młodych pajączków, nie mówiąc już o sprawieniu sobie inkubatora itp. Postanowiłem że kokony będe sprzedawał. Teraz mam pytanko: Czy są jakieś problemy z transportem kokonów (ogólnie). Nie zamierzam wysyłać kokonów pocztą ani koleją, myslę o odbiorze osobistym.
Wlasnie: z ciekawosci: ile np kosztuje taki kokon? Np. Aviculari Metallici, Albo B.Albopilos. ?
Raczej nie jest to dobry pomysł ze sprzedawaniem kokonu, bo nigdy nie wiesz co kupisz, to nie jest tak, że w kokonie jest 200 jajek to bedzie 200 młodych, moze nawet nic nie wyjsc, zalezy czy kokon jest zaplodniony czy nie i od wielu innych rzeczy. Zreszta to jest długi temat.
PMajdanie - kokon Metallici to koszt rzedu 7 000 euro, a albopilos 6 000 rubli.
Z tego co wiem kokony sprzedaje się już rozcięte z wylęgniętymi nimfami :)
To i tak nie jest powiedziane ze wszystkie nimfy I przezyja.
mówie tylko że tak sprzedaje sie kokony :]
roznie z tym bywa :) ja slyszalem tez o samych jajkach
A czy jak się kokon transportuje przez np 6 godzin w temperaturze pokojowej to czy ma to wpływ znaczący na kondycję jaj z tego kokonu??
Albo czy znaczne wahania temperatury, np obniżenie z 26 do 18*C temp lub jej podwyższenie wpływa negatywnie na kokon??
Jajek bym nie kupila. Moga byc niezaplodnione, a ja sie natne i kupie. Jajka sa dla naiwnych... jezeli chcesz sprzedawac kokon, to tylko i wylacznie z wyklutymi larwami.