Mój smithi L7 lezy na plecach i sie nie rusza.... to pewnie wylinka tylko, ze nie widać zmiany, a leży już pare godzin :/ wilgoć jest chyba ok....co z nim
Wersja do druku
Mój smithi L7 lezy na plecach i sie nie rusza.... to pewnie wylinka tylko, ze nie widać zmiany, a leży już pare godzin :/ wilgoć jest chyba ok....co z nim
Nie pomożemy Ci. Możesz jedynie czekać i patrzeć.
wiem wlaśnie tak patrze i powoli mi sie smutno robi, bo jak padnie to bedzie źle....
Daj mu trochę czasu.
ale on tak lezy od 10 rano czy to możliwe żebvy tyle godzin lezal i jeszcze przeszedł??mefisto odpisz
wez mu troche bardziej zwilz podłoze zwieksz temperature i czekaj
no comments.. wiesz ze moze jeszcze tak polezec kilka godzin wiecej??
No ociupinkę długo, ale zdarzają się ekstrema. Po prostu czekaj.
zwilżyłem podloże
ale dalej nie ma poprawy :((
obawiam sie, ze chyba bylo mu za sucho, bo nawet o mm nie wyszedł.... :(( możliwe, ze leży juz tak od nocy :(( bo rano spieszyłem sie do budy i nawet nie spojazałem co u niego