chce "przeprowadzic" b.smithiego z pudelka po kliszy do pojemnika na mocz, jak przeniesc samego pajaczka, tak, zeby mu sie nic nie stalo???
Wersja do druku
chce "przeprowadzic" b.smithiego z pudelka po kliszy do pojemnika na mocz, jak przeniesc samego pajaczka, tak, zeby mu sie nic nie stalo???
Jak jest to maluszek ,kladziesz na boku pudelko po foto wyganiasz pajaka a potem "prosisz" zeby wszedl do innego pudelka np dmuchajac. Lub wkladasz otwarte pudelko po foto do wiekszego pojemnika i cierpliwie czekasz az sam wyjdzie.
najlepiej ten drugi sposób i go lekko pogonić gdyż przy tym pierwszym może uciec w inną strone i potem lipa
......bardzo dobrym i sprawdzonym przyrzadem do poganiania pajaczków jest pedzelek o długiej rekojesci i miekkim włosiu . Techniki przenoszenia naprawde sa dowolne , takiego małego pajaka mozna przenieść bez problemu .Dobrym zabezpieczeniem przed ucieczką podczas przenoszenia jest umieszczenie mniejszych pojemniczków z pajaczkiem w większym ( miska plastikowa ,pojemnik po duzych lodach 2/3 kg).W razie ucieczki pajączek pozostaje odizolowany przez dodatkowy pojemnik który nie pozwoli mu na dalsza ucieczkę. Ważne jest zby wczesniej przemyslec co i jak chcemy zrobis ,aby nie działec pochopnie .
ha wszystko cacy ;) dzieki!!! bez wiekszych stresow Dziabong ma nowe mieszkanko :) zapraszam na www.dziabong.glt.pl
e tam smithi to nie problem ja chcem zmienic mieszkanko mojej stromatopelmie i Haplopelmie to jest dopiero zabawa ;-)
Dziabąg....hahahahaha
Od ktorej wylinki go masz? Smithi(2) potwornie dlugo sie wylinkuja (przynajmniej moj)... i wcale nie sa takie siuper. Uwazam ze (haha, no moze banalne) ano że B.VAGANS(7) jest duzo piekniejszym pajakiem (przynajmniej moj). Cudowne odcienie czerni, przechodzacej od pięt po szarawy grafit. Odwłok bajeczny. Wyglad: niebezpieczny ;]