Wiem ze to nie ten dział sorry(dla tych co beda sie czepiac az znajda sie tacy) po jakim czasie pinki zamieniają sie w muchy bo nie mam much w chacie to dalem pare pinek w wlokno w sloiczku i czekam na muchy dla cambridgeia=D
Wersja do druku
Wiem ze to nie ten dział sorry(dla tych co beda sie czepiac az znajda sie tacy) po jakim czasie pinki zamieniają sie w muchy bo nie mam much w chacie to dalem pare pinek w wlokno w sloiczku i czekam na muchy dla cambridgeia=D
jak jest ciepło to 2 -3 tygodnie i będą muchy.Cambridgei możesz śmiało karmić pinkami po co ci muchy :)
widze ze nia ja sam zaczolem chodowac muchy z pinek dla trynidada :) . 2-3 tygonie i beda dosyc duze muszki lazic po sloiku :)
hehe:) fajno dalem mu macznika to sie zakopal i cambri go odkopal po 4 dniach:D a pinki juz mi sie znudzily:D
co Wy panowie mowicie? :) mucha z pinki jest spokojnie po tygodniu..
W sprzyjających warunkach pinki przepocvzwarzą sie po 3 dniach, a jezeli trzymasz je w lodówce to pinki będą zył nawet 3 miechy
a nawet jeszcze dluzej.....
No co wy jakie trzy miechy? U mnie w lodówce ledwo wytrzymywały miesiąc.
można się sprzeczać u jednego będą w lodówce 10 dni i padną u innego 4 miesiące a nawet więcej jeśli będą często zamrażane i odmrazane to potem kwestja paru dni po którymś rozmrożeniu jak padną.To samo z przeobrażeniem jeśli będą świerze to zajmnie to 2-3 tygodnie a jeśli troszkę starsze to tydzień lepiej podać tę wyższą granicę 2-3 tygodnie dla przeciętnej temperatury i wilgotności niż potem ma się pojawić pytanie następne pisaliście 3 dni czekam i nic tak było niedawno jeszcze , jedna osoba czekała coś koło miesiąca za mała wilgotność i klapa wylęgło się tylko parę sztuk.idziemy na kompromis może to być przedział od 1 dnia do 4 tygodni hehehehe ale wydaje mi się że nie o to chodziło pytającemu :):)