powiedzcie mi jak ja mam pajaka zimpregnowac? albo coś w ten deseń, bo mi samiec zdechł versicolor i niechciałbym go wyrzucać.
Wersja do druku
powiedzcie mi jak ja mam pajaka zimpregnowac? albo coś w ten deseń, bo mi samiec zdechł versicolor i niechciałbym go wyrzucać.
Sam chce się dowiedzieć więc z gór dzięki za odpoiwedz na ten temat !
podobno dobrym sposobem (nie wiem czy na pewno bo nie mialem okazij probowac) jest pociagniecie pajaka lakierem do wlosow. gdzies o tym czytalem. utrwala sie wtedy kolor i ksztalt. ale jak juz wczesniej pisalem nie wiem czy to sie sprawdza. i prosilbym starszych forumowiczow o zweryfikowanie tej metody.
właśnie mnie też by interesowała inna metoda niż suszenie - bo wtedy widamomo że pająk troszeczke sflaczeje :D w szczególności odwłok, a z tym lakierem to może być niezły patent....
no ten lakier to jest dobre:/ ale i tak się ciesze że mi jeszcze żaden pająk niezdechł i myślę że niebędę miał okazji konserwacji:]
_TRIMEK_ napisał(a):
> no ten lakier to jest dobre:/ ale i tak się ciesze że mi
> jeszcze żaden pająk niezdechł i myślę że niebędę miał okazji
> konserwacji:]
>
... to tylko kwestia czasu :]
odwłok zgnije - treba usunąć bebechy i wypełnić odwłok...
krzdab2150, a robiłeś taką operację... :D
Ja susze bez wyciągania bebechów i jest spox.
Ja slyszalem od pewnego hodowcy jak on wypelnia odwlok. Najpierw go rozcina od spodu, wyciaga zawartosc. Potem dokladnie osusza srodek a na koncu wklada wate. Moznaby tez sprobowac czegos higroskopijnego do wchlonieca wilgotnosci ze srodka.