Re: Resztki pozywienia...
lepiej te 10 sekund niepokoju zabrac mu resztki niz czekac az skorupa orzecha sama zacznie chodzic :P ( wg mnie oczywiscie ).
Re: Resztki pozywienia...
Dolaczajac sie do tematu:
A co ja mam zrobic jak mam Avicularie Versicolor i trzymam ja w sloiku. Ona zrobila sobie gniazdo wysoko prawie na pokrywce. Wrzucilem jej pinke, zjadla ja i wyrzucila poza gzniazdo, ale jak ja mam jej to wyciagnac skoro jak otworze sloik to ona ucieknie bo jest diabelsko szybka ??
Re: Resztki pozywienia...
musisz zrobic tak aby nie uciekła.
a co do kendziora to lepiej podniesc i wyciągnądz bo z pleśnią nie ma żartów i lepiej usunąc za wczasu niż puzniej kędziora leczyc
ps.wydaje mi sie ze ptaszniki wynoszą resztki z kryjówki by własnie domek im nie plesniał
Re: Resztki pozywienia...
Re: Resztki pozywienia...
>> Jak to jednak zrobic nie narazajac pajaka na stres
Bez przesady, nic pajakowi sie nie stanie, ani sie nie zestresuje jak mu wyciagniesz resztki pokarmu
Re: Resztki pozywienia...
Juz po stresie... Nie wiem, cy on zezarl te kilka maczniakow i kilka swierszczy w calosci, ale po wyjeciu orzecha nic, oprocz malutkiego "klebka" pajeczyny nie znalazlem... Cos malo zostaje z takiej ilosci zarcia... A pajak jakos to przezyl, w nagrode dostal ciut wieksza polowke orzecha :)