Wersja do druku
witam, mam samice irminia po 9wyl (jakis miesiac temu przeszla) no i dzisiaj kupilem dojrzalego samca. Samiec elegancko stukal tymi swoimi odnozami, odwazny taki, ale Ona nawet nie smiala wyjsc ze swojej nory. Moje pytanie brzmi jaki jest tego powod?? za ile dni sprobowac jeszcze raz?
Zobacz tak za tydzień... jak nie to samica pewnie za młoda.
irminie majato do siebie, że nie łaczą się chętnie i stosunek trzeba powtarzać kilkokrotnie.
a możliwe że jest tak jak mowi "morda" - samica jest chyba za młoda.
Miałem niedawno podobny przypadek. 2 próby dopuszczenia nie powiodły się. Czekam do następnej wylinki i przypuszczam, że będziesz musiał zrobić to samo.
hmm, jednak wylazla. samiec ja juz zablokowal i mogl juz machac tymi nozkami ale nie zaczol machac, stali tak z 3 minuty i samiec sie wycofal. nastepnym razem chyna im jakas romantyczna muzyke puszcze i swieczki pozapalam
Moim zdaniem samica jest jeszcze za mloda.
Wiem ze plec juz mozna okreslic nawet po 6 wylince albo i wczesniej ze to samica, ale jezeli chodzi o rozmnazanie to dopiero (przewarznie) po 10 wylince samica ma w 100% rozwiniete narzady kopulacyjne ( badz nawet po jeszcze puzniejszych wylinkach nawet i u niektorych gatunkow po L12).
garo
wlasnie z tego co wyczytalem gdzies tam, to u irmini jest to ciut szybciej, no ale nic, sprobuje za tydzien
ja dopuszczałem po 9 i kopulowała bez problemu.
Może jednak nie jest jeszcze gotowa albo zbliża sie do wylinki.
ostatnia wylinke przeszla miesiac temu wiec to maloprawdopodobne
no czasami pająki robią niespodzianki i zdejmują wylinki jedna po drugiej... może się tak zdarzyć