Głupota moja i kochanej poczty polskiej :/

W poniedziałek wysłano mi priorytetem dorosłego Androctonusa Amoreuxi.Temperatura wynosiła +3 C.Wiem że skorpy te w naturze mają taką temperaturę w nocy,lub nawet niższą,więc zdecydowałem się na przesyłkę.

Niestety znając naszą ulubioną pocztę polską, priorytet szedł od poniedziałku do dziś do godziny 16:00.Otworzyłem pudełko - śliczny skorpion, ale co z tego - nie rusza się :( Jest w temperaturze pokojowej, tj.20 C.OD 1,5 h leży w bezruchu.Jednak jest miękki, a nie sztywny, jak skorpion , który mi kiedyś padł.

Wasze zdanie-przeżyje czy już nie będzie szansy? Mam go cały czas w temperaturze pokojowej i nie zamierzam w najbliższym czasie mu tego zmieniać.

Proszę o zdanie.

ja dostałem 3 Androctonusy bicolor pocztą i szły niecałe 24h. Jednak pajac wogóle paczki nie zabezpieczył twierdząc że skorpiony są bardzo odporne i tym sposobem dostałem 3 trupy!


A i też były miękkie :(

Zobaczysz jutro.Jak bedzie smigał to ok.A jak nie to RIP

Przykro mi Byku strasznie :((( Widzialem po opisach na GG,ze czekales na niego...

No dlatego nawet jakby było +5*C to ja bym się nie decydował na pocztę :/

Morda! Przed chwilą podniósł ogon i ruszył nogą a teraz rusza szczypcami !
Może nie jest tak źle! Oby przeżył do jutra, później już bedzie oki :D

To trzymie kciuki.
Don't get stinged!

a jaka jest nazwa tego skorpa co moze zamarznac, a po rostopieniu lodu znowu smiga

Skorpion żyje i według mnie ma się dobrze! :) Wpuściłem go do terrarium i od razu zaczął chodzić, uniósł już metasomę i całyt czas zwiedza i wspina się na skałki zrobione z piaskowca :)

Wg mnie będzie dobrze!Lampkę mu dam dopiero jutro, tak dla pewności :)

Ciesze sie Byku,ze skorp ma sie dobrze,za wczesnie zaczalem skladac Ci kondolencje :]