robak w odchodach, czy to pasożyt??

kiedy sprzatałem mojemu pajakowi faunbox, razem z odchodami wyjąłem małego robaka...był on podluzny(taka jak mączniak)dlugosc ciala to jakies 2 lub 3 mm, lekko przezroczysty,poruszał się wolno...czy wydalił to pajak i jest to jakis pasozyt ??? ( nie wiem co o tym mysleć bo nie spotkalem sie z tym wczesniej i nie slyszalem o tym) czy poprostu narodził sie z tych odchodow ??? a moze był w torfie ( jakis miesiac temu wymienianym) i przypadkowo znalasz sie w oschodach?...dodam ze odchody byly na sciance jakies 4 cm nad ziemią...co o tym myslicie? pozdrawiam

mysle ze to skoczogonki, nie masz sie czym martwic

Z opisu może być wiele różnych zwierząt:
-nicień glebowy
-larwa ziemiórki (muszka)
-skoczogonek

Najprawdopodobniej wypełzł z podłoża i wcina martwą materię organiczną, jaką są odchody.
Raczej niegroźny, ale choćny ze względu na muszki, warto mu zrobić SAJGON (jeśli wiecie o czym mówię :P)

czesto w odchodach pajaczkow jesli niesa szybko usuwane legna sie jakies robaczki ,watpie zeby to wyszlo z odchodami pajaczka.

Nie jest to pasozyt pajaka. Ptaszniki bardzo rzadko maja pasozyty, a najczesciej takie z odlowu. To, co znalazles, ja tez czasami znajduje. To sa larwy takich tych malych, upierdliwych muszek. Pajakowi nic nie zrobi.

ok,fajno ze pajak zdrowy...tez tak na zdrowy rozum myslalem ze to nie pasozyt,bo pajaczek poluje i hula po boxie jak szalony i zdrowiutki,chcialem sie jednak upewnic,dziekuje za pomoc!