Witka. Jak w temacie. czy to mozliwe zeby na świeżej wylince zostaly włoski parzące? Chodzi o dużą parahybane :)
Wersja do druku
Witka. Jak w temacie. czy to mozliwe zeby na świeżej wylince zostaly włoski parzące? Chodzi o dużą parahybane :)
przed chwilą robiłem fotki parachybanie L8 i trzymałem palcami za boki i czułem włoski że mi się wbijają w palce jak u żadnych innych pająków także jeżeli chodzi o wylinkę to włoski na niej raczej też zostają...
Powiedz mi w moim poście samiec czy samica ?
no wlasnie ,bo mnie wszystko swedzi i bable mi sie porobily :/... caly czas to czuje
Pajak zrzuca wylinke ze wszystkim, wiec tez z włoskami. Przeciez nie zostawia gołej wylinki :D:D:D.
Właśnie chodzi o to, że to jest oczywiste teoretycznie. Ale pytanie nieświadomie zostało zadane podchwytliwie... :)
Ja się wkręciłem. Bo jak by chodziło o moją rękę to na 100% bym Ci dobrze odpowiedział, a że o pająka...
Jak porobily ci sie bable, znaczy to ze jestes uczulony na wloski parzące co najmniej L. parahybana. Na drugi raz staraj sie wyciagac wylinke penseta.
zawsze penseta wyciaga.. ale musialem sie pobawic ta wylinka ;P mame postraszyc itp. ;P
włoski napewno zostaną na wylince, jak u kazdego pająka nie tylko u parachybany.
ja zawsze łapie za nogi wylinki a włoski są to zresztą widać;-)
hmm ja się też zawsze zastanawiałem co z tymi wsłoskami jest :) zawsze wyciągam wylinki tarmoszę je rozprostowuje aby sprawdzić czy to samiec czy samica na początku czułem lekkie szczypanie a teraz nic mnie nie rusza czy można się uodpornić na te włoski:)??