Lakier antypleśniowy

Witam,

Niedawno czytałem na forum o tym, że trzeba lakierować gałęzie itp. wrzucone do terra żeby nie pleśniały. Oczywiście nie mogłem znaleźć nazwy tego specyfiku do lakierowania, tak więc zwracam się do Was z pytaniem:

Jak nazywa się lakier, który ochroni gałązki przed pleśnią a jednocześnie jest nieszkodliwy dla pajączków? Może jest jakiś inny bajer do niszczenia pleśni (jakaś "zupa" do namaczania czy cuś)?

Za odp. z góry dziękuję.

Maniak idz do sklepu z farbami i popros lakier bezbarwny NIE TOKSTCZNY i po sprawie

Nby można wwgotować w soli a potem wyprażyć w piekarniku, tylko u mnie to nie zadziałało i korzonek mi zaczą pleśnieć.

Dzięki za info - jakbym sam tego nie mógł wymyślić. Chodzi mi raczej o poradę związaną z doświadczeniem innych hodowców. Może jakiś lakier jest lepszy? Tak wejść i kupić to nie ma problemu ale niektóre są już na pewno przetestowane przez pajęczarzy.

Powiem ci tak, to wszystko zalezy od tego jaka masz wilgotnośc, wentylacje i jaki to jest korzeń, jedne plesnieja po wygotowaniu w soli, a inne bez niczego sie trzymaja i nie ma problemu, ja tak mam z kora, jedne kawalki plesnieja troche inne wcale choc leje na nie wode.
Wsadz , zobacz, jak zaplesnieje to dopiero wyciagniesz i bedziesz kombinowal, musi byc dobra wentylacja przedewszystkim.

Wilgotność mam wysoką a wentylację na tyle dobrą że się kropelki na ściankach nie osadzają.

Możesz zastosować impregnat hydrofobizujący. Jest to środek do zabezpieczania elemantów budowlanych przed wilgocią. Świetnie nadaje się jako zabezpieczenia przed pleśnią. Również bardzo dobrze sprawdza się na drewnie. Jest o tyle lepszy od lakierów, że nie tworzy powłoki, która później mogłaby się złuszczyć. Wnika głęboko w podłoże i chroni je przed nasiąkaniem wodą.

Można go kupić w Centrach Dekoracyjnych Dekoral.
http://www.centrumdekoracyjne.pl/kat...fobizujacy.php

Dziękuję bardzo Andrzeju - o to mi chodziło. Mam pytanie czy ktoś to kiedykolwiek stosował do pająków?

Raczej nie :)
Ten wyrób jest dopiero od niedawna na rynku.
Jest też dużo podobnych, ale nigdy nie słyszałem aby ktoś coś takiego polecał.
Niestosowanie takich wyrobów wynika z nieznajomości takich produktów. Najbardziej popularne są jak zwykle lakiery.
Zaletą impregnatu jest jednak to, że nie nie zmienia koloru malowanych elementów. To trochę czasami głupie jak drewno świeci się jak psu jaja (przepraszam za porównianie :))

Powiem szczerze, że jeszcze przez jakiś czas (do lipca) będę pracował w Polifarbie Cieszyn-Wrocław, który jest producentem tego wyrobu. Miałem okazję poznać go zanim wszedł na rynek i wydaje mi się, że będzie się świetnie nadawał. Ja malowałem nim niektóre elementy drewniane i widziałem jak się na nich woda zachowuje.
Dużo osób proponuje lakierowanie np. Domaluxem Classic (też produkcji PCW), ale nie polecam tego wyrobu. Zresztą lakiery o zastosowaniu wewnętrznym nie nadają się do terrariów o dużej wilgotności. Można zastosować ewentualnie wyroby dedykowane do środowisk o dużej wilgotności. Tylko takie wytrzymają długi okres w takich warunkach.
Nie podoba mi się natomiast, że lakier wprowadza nienaturalny wygląd malowanych elementów. Kiedyś pisałem też tutaj o impregnacji woskiem pszczelim. To najbardziej naturalna i nieszkodliwa metoda impregnacji.
Nie ma się co łudzić, że inne sztuczne lakiery czy impregnaty będą całkowicie bezpieczne dla naszych podopiecznych. Nikt wprawdzie nie opisał zatrucia zwierzęcia takimi preparatami, ale zawsze istnieje ryzyko, że nasze zwierzę połknie np. złuszczony fragment lakieru - no może pająkom to nie grozi :)

Mam dość sporo impregnatu i jak ktoś ma ochotę go przetestować, to mogę się podzielić. Pozdrawiam.

Najpierw wygotuj w goracej wodzie z sola a pozniej pomaluj lakierem bezbawnym, nietoksycznym do drewna. Ja tak zrobilem i jest ok.

Pozdrawiam