DO HODOWCÓW Z WALBRZYCHA LUB OKOLIC

Wiem ze to nie ten dzial ale chcialbym aby jak najwiecej ludzi to zobaczylo.Prosze o powazne komentarzy.Z gory dzieki za nie usuwanie posta :)
No wiec,bylismy dzisiaj razem z macias08 i frydrych1 w sklepie przy bylym GDK.to co tam zobaczyylismy przerazilo nas:
1. Wylinki kedziorów sprzeadwane po 20zł/szt
2. Wylinka smithi sprzedawana jako zywy P.Cambridge
3. Gekon lampraci mial terrarium o pojemności ok.16 litrów ( mial gdzies z 17cm z ogonem) widac ze jest chory.Terrarium dlugie na 30cm,szerokie na 15cm,wysokie na 40cm.Robactwo paletalo sie wszedzie,w wodzie,na ziemi.Naliczylem ich okolo 20.
4. Jak kolega wspomnial we wczesniejszym poscie sprzedawany murinus L7 sprzedawany jako Blondi L9 (5.5cm z nogami)
5. Zapytalismy sie o geniculate jaki to gatunek - facet odpowiada "To pewnie jakaś brachypelma"
6. Vagans lub Geniculata (ok. L13,dokladnie nie wiemy bo szyby byly tak brudne ze ledwo co bylo widać) sprzedawany jako Aphonopelma seemanni.

No i jeszcze ceny byly kosmiczne jak na takie warunki (nie czepiam sie bo kazdy sklep ma prawo do ustalanie wlasnych ale bez przesady) warunki są fatalne,cos z tym trzeba zrobic.Moj post moga potwierdzić frydrych1 i macias08 lub kazdy kto byl w tym sklepie.Pozdro

Juz nie wspomne o brydnych terrariach i lysych odwlokach (byly lyse i mialy takie jasne plamki,chyba jakas choroba )

łyse i jakies plamki? to miejsce po wyczesanych włoskach :>
co do pkt. 6. - vagans albo genia - to az tak trudno rozroznic?
a na przyszlosc porozmawiaj ze sprzedawca i ew. postrasz TOZem.

fibus mowiliscie cos o zdjeciach wczesniej, zrobiliscie jakies?

Sklep jest beznadziejny. Jesli chodzi o warunki w jakich trzymane sa zwierzat to sa poprostu fatalne. Lepiej omijajcie ten sklep z daleka. A najgorsze jest to ze te zwierzaki sie tylko mecza. A szkoda gadac...

Niestety nie udalo nam sie skombinowac cyfrówki ale nastepnym razem beda zdjecia.Pozdro

Co do cen to juz takie sa.. :( co do przekrecania nazw pajakow to tez nic dziwnego to wszystko wina gield i sprzedawcow mojemu koeldze udalo sie kupic w tamtym miesiacu na gieldzie w pradze od jakiegos czecha/slowaka Chilijskiego ktorego sprzedawca nazwal B. Albopilosum i w cenie 20pln dorosla samice...
A co do nazw w sklepie i opieki to tlyko i wylacznie niekompetencja w sklepach...
Ja jestem z Jeleniej ale moze niebawem wybiore sie obczaic ten sklep i op..... troche sprzedawce / wlasciciela

No wlasnie,przydaloby sie pojść z kims doroslym i postarszyć wlasciciela TOZ-em...