kokon Heteroscodra maculata

Zwykle to sie nie chwale kazdym kokonem, ale tym sie pochwale, bo mnie zaskoczyl ;).

1. Nie mialam pojecia, kiedy samica liniala - u mie jest od poczatku grudnia 2004 roku i juz wtedy byla gruba. Wlasciciel nie mial pojecia, kiedy liniala, ale mowil, ze u mniego bardzo dawno.
2. Z mlodego pajaka wylazł dorosly samiec, postanowilismy wiec wrzucic go do samicy na zasadzie "no coz, najwyzej go zezre". Nie zezarla, pajaki kopulowaly jak dzikie 2 razy pod rzad (15.03.2005).
3. Dokladnie miesiac po kopulacji (15.04.2005) samica wytworzyla kokon. Nigdy jeszcze nie dopuszczalam pajakow z rodzaju Stromatopelma i Heteroscodra, wiec jest to dla mnie jakby nie bylo nowe doswiadczenie. Samica ma spore terrarium, a w niej kryjowke ze sporego płata kory. Zwykle samiczki maja kokon albo w oprzedach (np. P. murinus), albo w kłach (:P). H. maculata dokładnie przylepila kokon do wewnetrznej strony kory - bardzo trudno bylo go stamtad oderwac (oczywiscie delikatnie i z siodmymi potami go odczepialismy wraz z mezem).
4. Samica dala sie odlowic najspokojniej na swiecie - zadna tak latwo i spokojnie nie oddala mi swojego potomstwa.
5. Predzej bym sie spodziewala kosmitow, niz kokonu od tej samiczki....

W zalaczniku zdjecie kokonu i samiczki pilnujacej go. Schudla troche bidulka...

A tutaj sam kokon, przylepiony do kory, na tle terrarium. Oczywiscie odwrocony i odsieciowany do zdjecia.

Czlowiek uczy sie cale zycie. Moze moje kolejne doswiadczonko komus sie przyda ;).

Przepraszam za literowki, zwykle sie nie myle, ale jestem tuz po wyciaganiu kokonu, a wtedy zawsze mam adrenaline (nie z powodu atakujacej samicy, jeno z powodu wytworzenia kokonu - ja bez kokonow zyc nie moge!) i rozkosz w jednym :D:D:D.

Fajna sprawa,gratulacje!!
Piszę sie na maluszki oczywiście!

Ciekawy kokon :-)

Heh. Opiekuj sie dobrze kokonem i maluszkami, bo zostaly zlozone w moje 20te urodziny:P Z tej okazji moze bym sie na jednego skusil...

Stromatopelminae robią właśnie takie kokony! Oby był zapłodniony itp. Gratulacje itp. Może sobie nawet sprawię (wiem - nie dzielisz skóry na misiu) Heteroscorde bo nie mam ani jednej i szczerze powiedziawszy po tych do czego one są zdolne to się obawiam.... ale do odważnych świat należy.

gratualcje AWi ;] ja czekam z utesknieniem az moja ornata takie cos zbuduje ale cos sie nie zanosi :-)

Ornatka nie bedzie miala takiego czegos, tylko swoj kokon bedzie trzymala normalnie, w kłach ;).

A owa ornatka: "I sprobojcie mi go odebrac to Wam tez cos odbiore :)"