Przykry wypadek -prawdopodobnie upadek

Moj kedziorek L8 od 3 dni chyba mial przylepiona do odnoza krocznego (na prawej, pierwszej "nodze" patrzac od odwloka). Dzisiaj spryskalem terrarium, zagladajac po jakis 4 godzinach na pupilka zauwazylem iz tak kulka ziemi powiekszyla sie... Wczesniej nie zdejmowalem jej poniewaz stwierdzilem ze jesli by to pajakowi przeszkadzalo to by sobie to zrzucil podczas czyszczenia, ale tego nie zrobil. Wiec wzialem piencete i delikatnie chwycilem ta mokra kulku torfu. Niestety jest ona przylepiona do nogi chyba pajenczyna i wogole nie idzie tego stracic. Co mam z robic z moim pajaczekiem? Wogole nie trzyma ciezaru ciala na nodze z piaskiem, nie chodzi na niej, a wchodzac na terrarium zeslizguje sie ze scian... CO MAM ZROBIC ?

Moze po mocnym zwilzeniu odpadnie jak to tylko torf.......ja na twoim miejscu bym dobrze namoczyl i probowal usunac delikatnie. Powinno sie dac oderwac.

zmień temat bo inaczej nie będe czytał...

Sorry ze tak nazwalem temat ale zestresowany to pisalem na szybko zeby tylko ktos mi odpowiedzial co mam zrobic. Wiec wiem juz wiecej to nie jest torf tylko limfa upackana torfem... Prawdopodobnie spadl z terrarium jakos nieszczesliwie i noge sobie dziewczynka polamala...Dosc sporo mial limfy na odnozu, i odrazu jak sie domyslilem ze to jego krew to posypalem cukrem pudrem... Moge cos wiecej zrobic ? Zdaje mi sie ze krwawienie ustalo lecz stracil dosc duzo limfy... Po poludniu wrzucilem mu 2 swierszcze zanim ta cala sytuacja wyszla na jaw... Mam je wyjac ? Bo sadze ze w takim sanie i tak nic prawdopodobnie nie bedzie jadl... Mam racje ? Jesli odnoze nadal bedzie krwawic mam je amutowac czy lepiej zostawic bo przestanie krwawic?

Aha i jeszcze jedno glupie na maxa pytanie !!! :))) Czy cukier puder na torfie moze zaczac plesniec albo cos ? Sorry domyslam sie ze mnie zjedziecie za takie pytanie ale naprawde nie wiem :/

Jak spryskasz wodą to zacznie pleśnieć ( zauważ ze wystarczy oblizać łyżeczkę którą sie jadlo miód,i ponownie wstawic do sloika/opakowania - na nastepny dzien juz bedzie pleśń :)) Najlepiej zdejmij od razu ten cukier z ziemi bo potem zasypie sie i zapleśnieje.Pozdro

Ok juz to zrobilem... Dzieki wielke za opowiedz bo jeszcze mi plechy prakowalo u mojego polamanca :((( Pozdro

Po co kombinujesz z tym cukrem. Najlepiej usun ta kulke z podloza i limfy. Zez strzykawke i prysnij bezposrednio wode na ta kulke. Pozniej sporobuj odezwac kulke. Nogi nie musisz amputowac jesli pajak bedzie chcial to sam ja odrzuci lecz jesli chcesz (nie wiem po co ) to zlap penseta za noge pajak zrobi reszte (tak najczesciej bywa). A "krwawienie"... ustanie a juz napewno przez to pajak sie nei wykrwawi:].