Wersja do druku
Dziś moja p.cambri samiczka L9 przechadzała się po sciance terra. Jedna noga się zatrzymała, jakby się przykleiła. I nagle z "opuszka" (to czym kończy się noga) wytrysneła bezbarwna ciecz. Po tym wydarzeniu uciekła do norki. Czy to limfa? I czy coś jej teraz grozi?
Jak to? odnoze sie "przykleiło" czemu to tak nazwałeś? pajak ruszał sie a tego odnoza nie mogł przesunac???to było przednie czy tylne odnoze??
To limfa. Pająkowi nic nie grozi, z nogą pewnie będzie wszystko w porządku.
Tak jak napisałeś, to było środkowe lewe odnóże, ono sie przykleiło, a reszta ciała chciała iśc dalej, i pum i wystrzeliła nimfa z końca tamtej nogi.
i wyskoczyła nimfa ?! a to ciekawe ;D amo że limfa :>
no cóż nic na to nie poradzisz, jeżeli pajak sam uszkodził odnóże to sam się go pozbędzie i sam je zregeneruje przy wylince, mozliwe jest ze będzie się "męczył" z tym odnózem do wylinki.
sory za literówke ;)
Hahaha. NOga mu sie przykliła. Oderwana opuszka uwolnila nimfe. W kazdej nodze ma ukryta nimfe?