Wersja do druku
Czy ktoś się zastanawiał jak dawać do pojemnika na mocz pająkowi miseczke do picia?? Czy mu wystarczą tylko płyny ofiary?? Czy kkranówa jest aż tak potrzebna ;)
Jescze jedno- jak przygotować pająka do wycieczki?? Gdzie położyc jego pomieszczenie w auce i tak dalej. Jakieś uwagi lub ostrzezenia!!!
Pozdro
małe pająki nie potrzebują miski z wodą
ja bym zostawił pająka w domu ale jak juz bardzo chcesz to do schowka i tak zeby nie latał, nie zmarzł i nie przegrzał sie !
Ja mam taką skrzynkę gdzie pakuję mniejsze pająki a większe luzem trzymam gdzieś w bezpiecznym, stabilnym miejscu. Kranówa nie służy pająkom
pajączkowi wystarczy jak codziennie lub co dwa dni bedziesz spryskiwał, ale nie za obficie :] Pozdrawiam
Jak ma dużo podłoża to jak oblejesz, to przez 10 dni nie będziesz musiał podlewać ;) Nawet 20 dni i tak się nic nie stanie, bo wciąż będzie wilgotne podłoże ;)
Wogole nie ma potrzeby dawania miseczki z woda pajakowi ja tego nie robie wogole tylko rosze odpowiednio torf i to jest wystarczajaco a nawet lepiej.
pozdro garo
no ja tez nie radze stosowania kranowki, oczywiscie woda z kranu ale taka ktora postoi pare dni - az chlor odparuje
Ja Jak wyjezdzam to zostawiam pajaki w domu:) Zastosowalem pewna zecz o ktorej przeczytalem gdzies nie pamietam juz gdzie ale w kardym badz razie chodzi o to ze na dnie terra mam tysypane ok 2-3 cm kamyczkow na to polorzona Drobna siatke i dipiero na to torf z wloknem kokosowym. jak wyjezdzam to zalewam ta powiezchnie gdzie sa kamyczki wodą. Pozostawiam Troszeczke miejsca aby torf nie nasiaknal zabardzo ale aby byl tylko wilgotny. W ten sposob jak zaleje wody ok 2.5 cm to moge wyjechac z domu na ok 1 miesiac(sprawdzalem) i pajaczkow nie przesusze!:) gorzej jest z legiem i Gekiem lamparcim ale nimi zajmuje sie mamuska jak mnie nie ma:] pozdrawiam
Mi by sie nie chcialo przekladac na siatke 150 pajakow + kilkaset mlodych ;). Pozostane przy mocnym zwilzeniu podloza :D:D:D:D:D. Ale pomysl wart zastanowienia.