Wersja do druku
dostalm linka od kumpla do allegro gdzie gosc sprzedaje kraba
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=29737444
tak sie wkurzylam ze napisalam mu na gg co mysle o jego postepowaniu tu nei chodzi tylko o biednego krabiszona ale wogole jak ludzie moga postepowac tak z innymi istotami ... ja tego pojac nie moge, i mam nadzieje ze Wy drodzy hodowcy crabiszonow tez tego pojac nie mozecie
pozdrawiam Aga W.
wolanga ale gdzie tam jest napisane że kraby nie czują??? Ja nie widze... więc o co właściwie chodzi?? Nie podoba Ci się że ktoś sprzedaje kraba???............ :/
"PAMIĘTAJ TERRARYSTO MŁODY - NIE KUPUJ ZWIERZA Z POWODU MODY!!!"
hmm.. ciekawe skad ten cytat
a mi chodzi nie o to ze sprzedaje, bo rozumiem ze czasami jest tak ze nie mozna sie dalej zajmowac swoim pupilem czy jakies sytuacje losowe, ale to:
"Kraba sprzedaje ze względu na to że za niedługo kupuje legwana i nie będę miał czasu na obydwa zwierzęta. Krab jest stosunkowo łatwy w hodowli ..."
nie zwrociles uwagi na ten fragment ? no ale ten gosc w sumie sam podkresla ze krab jest latwy w hodowli wiec czemu mialby problemy z zajmowaniem sie nimi 2 ... ? odpowiedz chyba jest stosunkowo proste KRAB MU SIE ZNUDZIL (i pewnie tak samo bedzie z legiem) ... po prostu ...
pozdrawiam Aga W.
To przykre, ze ludzie podejmują sie opieki nad jakims stworzeniem, a potem , kiedy sie znudzi "wymieniają je" na inne... Traktują je jak rzeczy... W sumie to lepiej, zeby jednak go sprzedał, niz miałby go zaniedbywać... Samo zachowanie jest jednak zdecydowanie obużające :(
no nie wiem... ale jak dla mnie wymiana zwierząt to nic złego :/ zwierzęta takie jak kraby raczej sie nie przywiżaują do właścicieli więc dla niego to bez znaczenia gdzie będzie mieszkać. Ja sam czasem wymieniam swoje zwierzęta na inne nie dlatego że mi się nudzą, ale dlatego zeby zdobywać doświadczenia z innymi gatunkami... rozumiałbym Twoją frustracje gdyby gość sprzedawał kilku letniego psa bo chce sobie kupić kota.... ale krab....... przecież jak go kupią z akwarium to on nawet sie nie skapnie że coś się zmieniło...
mi sie wydaje ze ty sobie szukasz jakiegos problemu.....
Chyba troche przesadzasz wolanga.Krab to nie pies.Pozdrawiam