Czy jak mam zarejestrowaną samice jakiegoś zwierzaka to żeby zarejestrowac jej młode to tżeba tak jakby się urodziły z samicy bez cities czy jakos łatwiej?
Wersja do druku
Czy jak mam zarejestrowaną samice jakiegoś zwierzaka to żeby zarejestrowac jej młode to tżeba tak jakby się urodziły z samicy bez cities czy jakos łatwiej?
Wystarczy zajrzeć do Ustawy o ochronie przyrody. Artykuł 27e reguluje rejestrację, a punkt 2 i podpunkt 10) mówi o rejestracji młodych.
http://www.mos.gov.pl/1akty_prawne/ustawy/op_n.html
A więc: w ciagu dwóch tygodni trzeba zarejestrować młode w urzedzie, a w tym celu trzeba wczesniej uzyskać zaświadczenie urzędowego lekarza weterynarii o tym wydarzeniu (ile się urodziło/wyległo) i na podstawie tego zaświadczenia zarejestrować młode w urzędzie.
a jak komus się urodzi półtora tysiączka pajączków?
Acha dzięki za info. A później już nie będe móg zarejestrowac czy co?
później może być problem, bo nie wywiazałeś się z obowiązku ustawowego zgłoszenia młodych do rejestracji w ciągu 14 dni. Lepiej więc zawsze zdążyć.
przeprasham, a czy wie Pan moze, czy jesli samica bez CITES urodzi młode, to czy mozna uzyskac zaswiadczenie ich urodzenia, czy tez konieczne do tego jest zaswiadczenie urodzenia w niewoli samicy?
Samica niezarejestrowana czyli nielegalna rodzi nielegalne młode.... tak to niestety jest. Ale jeszcze do 1 listopada można ją zarejestrować z oświadczeniem woli, ze się ją nabyło przed 1 maja 2002. Nie widze więc problemu.
wg mnie jak nie zdązysz z jakiejś przyczyny zarejestrować urodzonych młodych w przeciągu 14 dni to nie mów tego i nigdy sie nie przyznawaj, mów np że dopiero 10dni temu sie urodziły :) i tak nikt nie bedzie sprawdzał a zresztą nie jest to do stwierdzenia w przypadku różnicy w dniach :) wiec spoko :)