niektore gatunki sa objete czyms tam waszynktonskim i trzeba je gdzies zarejestrowac ze nie zostaly zlapane w naturalnym srodowisku tylko urodzone w niewoli. bawicie sie w taki cos i je rejestrujecie?? czy lepiej dac sobie spokuj??
Wersja do druku
niektore gatunki sa objete czyms tam waszynktonskim i trzeba je gdzies zarejestrowac ze nie zostaly zlapane w naturalnym srodowisku tylko urodzone w niewoli. bawicie sie w taki cos i je rejestrujecie?? czy lepiej dac sobie spokuj??
ja zarejestrowałem wszystkie moje brachypelmy, ale teraz z perspektywy czasu widzę, ze to bylo kompletnie zbędne działanie:P lepiej było by kupić jakiegoś innego pajączka za ta kasę, tymbardziej, że słyszałem, iż bezkręgowce mają być wyłączone z obowiązku rejestracji.
Albo foxtrott kupic Brachypelme ale nie rejestrowac jej:)
Pozdrawiam
NAzar
tak:)
ja mam papiery, ale zdarzylo mi sie tylko jeden jedyny, zeby ktos chcial pajaka na papierach, a pajakow sprzedaje sporo.
Ja też wtopiłem z papierami na pająki. Zbędna i bezsensowna rzecz.
ja nie mam na zadnego pajączka i na forum b. malo ludzi ma papiery
ja chcialem zarejestrowac ... chociaz cześć ( na razie mam 5 sztuk )
ale z tego co wiem nie moge bo nie mam zadnego kwitu/rachunku zakupu
a czemu tak bardzo chcesz zarejestrowac ?? jaki w tym interes ??
daj sobie spokoj z rejestrowaniem, niepotrzebny wydatek :)
sensowny, jeżeli ktos chce później legalnie sprzedać ich potomstwo za granice lub z nim wyjechać. :)