Nowe przepisy

Jeżeli prawdą jest, że w Polsce będzie obowiązywał zakaz trzymania w domu np boasków to Ci wszyscy, którzy zarejestrowali swoje zwierzaki mogą puknąć sie w głowę. Założę się, że w najbliższych miesiącach nastąpi fala wyrejestrowań z powodu fikcyjnej śmierci. Ja oczywiście zarejestrowałem i teraz będą wiedzieli kogo mają karać za posiadanie "niebezpiecznego" zwierzaka. Paranoja!
Ciekawe co kilka tysięcy właścicieli tych "niebezpiecznych" zwierzat ma z nimi teraz zrobić? Wypuścić do lasu, a może zjeść!!! Trzeba chyba uciekać z tego popieprzonego kraju!

Z tym ostatnim zdaniem w pełni sie z Tobą zgadzam

Prawo nie działa wstecz (żadne) , teoretycznie nie będzie można zarejstrowac i posiadac niezarejstrowanych ale jak już masz papiery z datą zprzed wprowadzenia przepisu to mozesz trzymac az padnie , karalne będzie pewie tez przyczynianie sie do prokreacji i handel ale jak mówie - teoretycznie

no własnie do naturalnej smierci zwierzecia bezprawa do rozmnożenia i ewentualnej rejestracji przychówków

to paranoja z tymi niebezpiecznymi boasami , W wiekszosci przypadkow nie osiagaja nawet 3 m

.Jak ktos planuje w przyszlosci meic boasa to neich teraz zarejestruje go sobie :)
Papier moze sie przydac:)

Jezu... czy mnie się zdaje, czy mamy demokrację?? To MY powinniśmy decydować o prawie... że też pośród posłów (czyt. osłów) nie ma terrarystów... powinniśmy zrzeszyć się w partię, a przynajmniej niech ktoś się poświęci i zostanie politykiem;)

Zresztą... boas na pewno nie jest groźniejszy od większości psów...