Chcę przywieżć boa z Czech - jak to zrobic??

Jak w temacie. Chodzi o kwestie prawne i formalne - dokumanty, przejście graniczne itp??

a wejdź na post Amaranty ‘Wywóz z kraju’ i poczytaj sobie odpowiedź. Sytuacja podobna, bo w obrocie pomiędzy państwami Unii nie różnicy skąd dokąd jedzie okaz. Tylko się określ, który gatunek boa chcesz mieć, tzn. sprawdź w http://www.cites.info.pl/UE338_A.pdf czy to aneks A, czy B. Jeśli A, to wyduś od sprzedawcy unijne świadectwo ‘pochodzenia okazu’ (oryginał, formularz nr 1, żółty!), wzór taki jak polskie na www.cites.info.pl tyle, że po czesku. Jeśli aneks B, to teoretycznie zgodnie z art.8 ust.5 Rozp.Rady Nr 338/97 mógłby to być jakiś inny dokument, który ‘w przekonaniu właściwego organu Państwa Członkowskiego’ (czyli Republiki Czeskiej) dowodzi, że ‘takie okazy były nabyte, a jeżeli pochodzą one spoza Wspólnoty były wprowadzone do niej, w zgodzie z pozostającymi w mocy przepisami o zachowaniu dziko żyjących zwierząt i roślin’, ale lepiej też kupuj razem z unijnym świadectwem, bo to świadectwo musi być honorowane we wszystkich państwach UE.

A, bardzo ważna sprawa: do rejestracji w Polsce będziesz musiał użyć unijnego świadectwa pochodzenia, jako ‘innego dokumentu stwierdzającego legalność pochodzenia zwierzęcia’. Autorzy ustawy o ochr.przyr. chyba nie pomyśleli, że w Czechach nie dostaniesz zezwolenia eksportowego a w Polsce importowego (bo wywóz z Czech do Polski to nie jest eksport w rozumieniu przepisów unijnych), a czeski sprzedawca też Ci żadnej kserokopii z numerem ‘dokumentu, o którym mowa w ust.4 pkt 11’ nie zrobi, bo polska ustawa nie działa po drugiej stronie granicy polsko-czeskiej i nikt go do tego nie zmusi.

jak to zrobic? to proste :)
Przejezdzasz granice na ktorej celnik poprosi cie o dowod osobisty po okazaniu go jedziesz dalej :) KONIEC :)

Bylo juz sporo o tym