Wersja do druku
Słuchajcie, sprawa jest taka: dałem gościowi świerszczyka, no i ten go zjadł, ale niestety z malutkim kawałeczkiem podłoża (podłoże mam takie małe drewienka, takie 2-5mm wiecie o co chodzi :P) i teraz sie zastanawiam czy to mu może zaszkodzić? Jak myślicie, bedzie ok czy mam już panikować? :P
ja wydali ten kawalek podloza to bedzie okey, a jak nie to mozesz zaczac panikowac, teraz to jest trudno powiedziec:(
Na razie się nie martw, póki nie będzie niepokojących objawów, to jest ok. PS. MA skubany apetyt:)
hehe, no :) wiesz, ciesze sie że nie było tam korzenia :/ :P Powiem wam że po tej akcji normalnie szczelił kupe także mam nadzieje (<modle sie>) że nic mu nie bedzie ;)
pewnie go nie karmile przez miesiac :D
(zart)
a to trzeba karmić?!
(żart:P)
nie bo jedza podloze :D
(zart) :P
uff, ulżyło mi ;)
No i był gościu głodny co se wpierdzielił troche podłoża! :P Jak miał taki apetyt... pewnie bidok głodował (żart :P)
heh
(zart 8>)