Wersja do druku
HEJ !!!
Mój gekon lamparci niedawno przechodził wylinke zostało mu troche na palcach ale gryzł to szarpał i myślał sobie że to zdejmnie i zdjął . Dzisiaj patrze a na kamieniu krew spoglądam na gekona a on miał troche obgryzione palce a z jednego leciała mu krew . Gekon co chwile wstrząsał ręką jakby go to bolało . Doradzcie mi co mam w takiej sytuacji robić !!!
Za odp.THX Paweł
jak najkajszybciej udaj sie do weta !!!!!! w momęcie gdy wylinka nie zeszła z palców miałeś delikatnie namoczyć wodą i spróbowac zdjąc !!!!!
do weterynarza i to w te pedy! niewiesz ze w takiej sytuacji sie zwieksza wilkosnosc w terrarium i moczysz resztki wielinki! no to tak jak juz mowilem do weterynarza i przygotuj terrarium tak jak w wypadku odpadniecia ogona... czyli musisz takje przygotowac zeby bylo jak najbardziej sterylne.... z tego co pamietam to gazete zansat podloza :)
Za poźno na radę-trzeba było pytać jak codził z nieściągniętymi resztkami wylinki! Ja na początku mojej hodowli przegapiłam taki kawałeczek wylinki na końcu ogona i odpadł 1,5 mm kawałeczek-tez krwawił. Też radze ci udać sie do weta a na przyszłość lepiej zapobiegać niż leczyć.