Jakie rosliny dla gekona lamparciego???

Witam.Zastanawiam sie jakie rosliny moge umiescic z parka gekonow...napewno suklenty...jednak obawiam sie czy moge umiescic tam kaktusy,ze wzgledu na ostre kolce...z gory dziekuje wszystkim za pomoc:)

Monstera, oplątwa, trzykrotka, zielistka, wiciokrzew, aloes, fatsja, karłatka, filodendron, eszeweria, jałowiec, agawa, sansewieria, opuncja, wilczomiecz, rozchodnik, syngonium, bluszcz CHYBA TYLE CI STARCZY !!!!

Monstera odpada - uwielbia wilgotne powietrze podobnie jak filodendron. Wiciokrzew jest ogromny i wymaga spoczynku zimowego. Wiekszość opuncji jest niebezpieczna (fakt, że nie wszystkie). Trzykrotka i zielistka brzydkie i za szybko rosną - suchego powietrza nie znoszą. Wilczomlecze trujące (dla świerszczy) poza tym po uszkodzeniu brudzą i wszystko się klei. Jałowiec to jakaś pomyłka - nie utrzymasz go przy życiu w pomieszczeniu za cholerę. Dla bluszczu i fatsji za gorąco........Tak więc z wymienionych jedynie sansawieria się nadaja i i ona jedynie w postaci karlowej (inne osiągają 2 m), no i eszeweria - wiekszość gatunków dość kapryśna i delikatna. Dobieraj dowolne łatwo dostępne sukulenty z wyłączeniem wilczomleczy. Kaktusy sprawdź sam - jeśli ty się nie pokłujesz to i gadziorom nie powinno zaszkodzić. Przy okazji - doskonałe i trwałe sukulenty szwędają się często zaniedbane po klatkach schodowych lub upchnięte po domach - więcej pożytku będzie z takiej sporej roślinki niż z małej sadzonki prosto z kwiaciarni. Odrobina dbałości i te wegetujące zielsko stanie się ozdobą....

czesc

ja bym nie próbowal z kaktusami !!!! a co do roślinek - żywy kamień, fajny i pasuje do "klimatu" panującego w terra :]

dzieki mordd...bede szukal,i moze w koncu troche zieleni zagosci moim terrarium...dalej mam watpliwosci do kaktusow..one mimi wszystko sa klujace;]
chyba zrezygnuje...pozdrawiam

> ja bym nie próbowal z kaktusami !!!! a co do roślinek - żywy
> kamień, fajny i pasuje do "klimatu" panującego w terra :]


taki fajna ma cene.

:) Najtańsze nie są, zwłaszcza w kwiaciarniach, ale można przy odrobinie starań kupić tańsze - na wystawie PTMK (w Wawie lipiec, w innych miastach nie znam terminów) bywają niedrogie i w sporym wyborze. Nie jest więc tak źle. A jeśli chodzi o kaktusy to nie bardzo wiem skąd ten upór wszystkich - jest całe mnóstwo "łagodnych" i nie kłujących - wystarczy poszukać........... Taki kaktus na pewno będzie bezpieczniejszy od powszechnie zalecanych aloesów (od kilku lat sprowadza się do polski wiele nowych gatunków z tego rodzaju, wiele z nich jest trujące).