Witam!!!Siedze sobie chory w domu,goraczka,strzyka mnie w kosciach po prostu grypa:) i sie zastanawiam czy moja choroba moze zaszkodzic gekonom?czy mam ograniczyc kontak z nimi,moze jakas kwarantanna?:P z gory dziekuje za odpowiedz pozdrawiam
Wersja do druku
Witam!!!Siedze sobie chory w domu,goraczka,strzyka mnie w kosciach po prostu grypa:) i sie zastanawiam czy moja choroba moze zaszkodzic gekonom?czy mam ograniczyc kontak z nimi,moze jakas kwarantanna?:P z gory dziekuje za odpowiedz pozdrawiam
Gdybyś miał w domu szympansa, naszego najbliższego krewnego to możnaby się martwić o jego zdrowie, ale na gady nasze wirusy grypowe nie działają.
Chyba ze bylaby to ptasia grypa, a Ty bys miał ferme drobiu ;)
moze nie na temat ale nie potrzebny jest szympans moj pies zdechl z powodu grypy ktora zalapal od jedego z domownikow-konkretnie grypa doprowadzila do zawalu serca
Z tego co mi wiadomo wirus naszej grypy jest zaraźliwy i wspólny z tym wywołującym grypę u małp człekokształtnych (a i to nie wiem czy u wszystkich). Nie przenosi się na psy, koty i inne zwierzęta. Te nie mogą złapać grypy od człowieka, ale mają wiele własnych wirusów.