uczieczka geka

Moja hodowla lampartow nie zaczyna sie pomyslnie :( nie dawno mi padl gek i zostalem z jednym ktory dzis postanowil uciec :( ma on ok.10-11cm tak ze malenstwo, prosze napiszcie mi w jakich miejscach najpierw mam go szukac lub czy daloby rade go jakos wybabic, i niestety w gre wchodzi albo go znajde zywego bez zadnych urazow( malo prawdopodobne bo droga ucieczki to jedynie twarde ladowanie z wysokosci ponad metr na panele), druga opcja to gek z urazami/zlamaniami, a trzecia to na ziemi mogl go dopasc moj sznaucerek miniaturka :(, mimo to wszystko pozostaje dobrej mysli przy opcji pierwszej prosze o pomoc

Muszisz przeszukac wszystlie zakamarki za szafami, lozkiem, czesto bywa ze nie odchodza daleko i siedza za terra. Nie otwieraj okna i nie wpuszczaj psa bo moze go zjesc jezeli jeszcze tego nie zrobil. Malo prawdopodobne zeby sie gdzies wspinal. Powodzenia

http://www.terrarium.com.pl/forum/re...&i=3226&t=3226

miej wieczorem swiatlo zgaszone w pokoju, i co jakis czas z latarką przegladaj podloge, kanape, lozko.
poszukaj gdzies niedaleko grzejnika

Z tymi złamaniami to za bardzo bym się nie przejmował ,mój spadł z ok. 1m więc wysokość podobna do twojej , i nic mu się nie stało, jak go rano znalazłem gonił świerszcze-uciekinierów pod łóżkiem cały i zdrowy.

Spróbój go poszukac w koło zródeł ciepła np koło grzejników cz np koło telewizora albo satelity tam gdzie jest cieplo