Witam!!! Chciał bym zacząc hodowle gekona lamparcirgo. Ale mam mały problem, a mianowicie RODZICE. Niechca sie zgodzic. Czy wy jak zaczynaliscie tez mieliscie takie problemy???? Podajcie kilka dobrych argumentów!!
Wersja do druku
Witam!!! Chciał bym zacząc hodowle gekona lamparcirgo. Ale mam mały problem, a mianowicie RODZICE. Niechca sie zgodzic. Czy wy jak zaczynaliscie tez mieliscie takie problemy???? Podajcie kilka dobrych argumentów!!
że je swiersze żadko sra nie trzeba go wyprowadzać i jest słodki
Dzieki ale to chyba niewystarczy:(
jak przyniosłem modliszke do domu to niemieli nic do gadania poprosru modliszka była!!!!. Ale gekon to nie modliszka która miesci sie w pojemniku od kilszy:(. Powiedzcie co mam zrobic?????
powidz że mało sra, mozna go oswoic, brać na rece, nie sa agrysywne i tak jak powiedział biber :)
I jak na jaszczurke zajmuje mało miejsca!! Nie śmierdzi, nie ma kłaków i jest cudowny:P
przedstaw ich przed faktem dokonanym :) zawsze działa :)
a jak nie zadziała to mam DUZY PROBLEM co zrobic z zwierzakiem ( ale to chyba jeden z lepszych pomysłów) najpierw naopowiadam jakie to wspaniałe stworzenie a nastepnie przyniose do domu:):):):):)
DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC!!
poczytaj w archiwum tam masz ciekawe argumenty
Też uważam tak jak Biber. Fakt dokonany jest dobrą metodą. U mnie tak zadziałało z B.c.c. mimo, że rodzice silnie się zapierali, że jak to kupię, to go na torebkę i buty przerobią, hehe :) . Nie wiem jacy są twoi starsi, ale moi szybko się przyzwyczaili do gadzinki, często obserwują co tam u niego słychać :) . Prawda jest taka, że wogóle nie odczuli jakiejkolwiek różnicy po dojściu nowego domownika. Spróbuj im wyperswadować, że gady są najmniej kłopotliwymi zwierzętami jakie istnieją, a terrarium jest znakomitą ozdobą domu przyciągającą wzrok odwiedzających. Musisz próbować, ale życzę Ci powodzenia!! ;)