Czy we wrocławskim zoo można coś kupić? Może mają coś takiego jak dział sprzedaży i handlują zwierzętami?
Wersja do druku
Czy we wrocławskim zoo można coś kupić? Może mają coś takiego jak dział sprzedaży i handlują zwierzętami?
jak narazie to możesz przy alejce znaleźć głowe martwego bawoła, antylopy lub innego zwierza we Wrocławskim ZOO. Teraz wreszcie wrocław dostanie za swoje...
Najpierw wypowiadał się pan Gucwiński źle o chorzowie, a teraz sam ma jeszcze większe kłopoty, bo pomimo tego że miał dotacje 8 milionów złotych to nie podpisał umowy z firmą utylizującą martwe zwierzaki i składował je gdzieś obok ambulatorium, gdzie się już dość długo rozkładały...
tak więc państwo gucwińscy wcale nie są tacy święci jakie sprawiają wrażenie
A dla porównania, ZOO w Chorzowie dostało 2miliony dotacji i jakoś zapłaciło firmie utylizacyjnej. A jak zwierzęta w śląskim ogrodzie zoologicznym mogą mieć złe warunki, skoro się tam bardzo dobrze rozmnażają... żaden inny ogród zoologiczny w Polsce nie rozmnożył tyle razy żyraf, niedźwiedzi polarnych, hipopotamów, nosorożców, oraz wielu innych zwierząt a w Chorzowie pomimo tego że pracownicy (podobno, chociaż to nie prawda) kradną karme to zwierzęta czują się dobrze, mają dobre warunki, a dowodem tego jest choćby to że się rozmnażają
Popieram przedmówce. Jeżeli chodzi o warunki utrzymania zwierząt Wrocławskie zoo znacznie ustępuje Chorzowskiemu. Pan Marek Brachaczek rozmnożył w Chorzowskim zoo min. (Sanzinia madagascariensis) który jest wężem znacznie trudniejszym ro rozmnożenia w niewoli od Boa szmaragdowego (Corallus caninus)....to chyba o czymś świadczy. Niewiele ogrodów zoologicznych w Europie może poszczycić sie takim osiągnięciem. Z Wrocławskiego zoo utkwił mi w pamięci waraz z pleśnią na głowie grubości ok.5cm oraz boa dusiciel bez oka z ogromnymi ranami (najprawdopobniej pogryzienie przez szczura)
Bylem w naszym zoo jeszcze przed jesienia i tez mi sie nie podobalo jak sa trzymane zwierzeta terraryjne.Czy tam nie wiedza jakie one potrzebuja warunki??Terra z pajakami jest malo atrakcyjne i dosyc sucho maja.Nie wiem juz jak to jest.
masz na mysli te 2-3 vagansy lyse jak nieszczescie? :> innych nie znalazlem tam pajakow, ogolnie to kiepsko to wszystko tam wyglada.. szkoda zwierzakow..
co do przedmowcow to popiearm bylem i widzialem! a co do pana Brachaczyka tez popieram,to co ten czlowiek robi w chorzowie jest godne podziwu!!! on zajmuje sie tez akwarystyka!!