Wersja do druku
Tak jak w temacie, jeden z moich gekow nie je juz prawie 2 tygodni i nie wiem czy mam zaczac sie martwic. Od kiedy go mam nic nei jadl u mnie i ma chudziutki ogonik. Chcialem zaznaczyc ze gek mial wczoraj wylinke a jego stan obecnia(narazie) jest dobry, chodzi i pije z miseczki z woda, jest aktywny wieczorem itd. Z gory dziekuje za odp. (cyztalem faq i wiem ze gek moze robic sobie glodowki ktore moga trwac pare tygodni, ale moj gek nic jeszcze nie jadl dlatego sie martwie).
Być może jest to spowodowane przez zmianę terrarium a czas aklimatyzacji jest cechą osobniczą.
Czasami geki zaczynają jeść nawet w ten sam dzień a czasami po trzech tygodniach.
Jeśli pije wodę z miseczki to możesz wsypać do niej trochę witaminek ale tak bez przesady.
A wylinkę przeszedł bez problemów i zjadł skórkę?? Jak tak to narazie nie wpadaj w panikę.
Calej wylinki nie zjadl bo znalazlem kawalek w wodzie, ale przeszedl dobrze..
ja swojemu przez pierwszy tydzień dałem całkowity spokój. jak najmniej podchodziłem do terra żeby go nie stresować. poczekaj jeszcze troche
Zestresował się biedak ;p