Witam! jak w temacie czy moge podac gekowi chrabaszcza ???/
Wersja do druku
Witam! jak w temacie czy moge podac gekowi chrabaszcza ???/
Czesc !!!
czy chodzi Ci o te chrabaszcze ktore teraz lataja wieczorami ? jezeli tak to mysle ze spokojnie mozesz mu dac :)
Tak, chodzi mi o te co laraja wieczorkiem.
jabym nie dawal...chyba ze mieszkasz gdizes na nieskazonym zadupiu na wsi ;]
ja kiedys dalem taka miastowa ćme to mi gekon zachorowal i padł...;/;/
Popieram wypowiedź Azzurreeuss'a.
Mnie również czasem kusi by gekowi
urozmaicić w ten sposób dietę,
ale z czasem doszedłem do wniosku,
że mogę w ten sposób mu tylko zaszkoszić.
Moim zdaniem nie ma sensu podawać pokarmu
biedającego, czy latającego w warunkach miejskich.
Zanieczyszczenia cywilizacyjne, trutki na insekty,
do tego choroby pasożytnicze...
masa zagrożeń również dla naszego pupilka.
Lepiej mu ograniczyć kontakt z potencjalnym zagrożeniem.
Pozdrawiam
Czesc !!!
Cumulus i Azzurreeuss maja racje to znaczy jezeli miesszkasz daleko od drogi (gdzies 1km) to morzesz mu podawac chrabaszcza ale gdy mieszkasz bliko drogi to lepiej mu nie dawac
A jak ja mam obok domu drogę dojazdową do mnie to z tamtąd te z nie moge dac (dodam ze mieszkam na obrzeżach Bochnii obok puszczy niepołomickiej)
Ja swoim przynosze chrabaszcze z dzialek, ale dzialki sa kawal drogi od miasta bo trzeba caly las przejsc zeby do nich dojsc i geki sa zadowolone z nowego jedzonka :), wcisna po jednym, czasem 2 i sa najedzone. Czyste bialko i chityna/hityna :) zapomnialem jakie h/ch :) hyhy.