Wersja do druku
Witam, dlaczego moje myszki tak wolno sie rozmnazaja ? mam 3 samiczki i 1 samca i przez 1,5miesiaca hodowli myszek, z tych 3 samic urodzilo mi sie zaledwie 9 myszek, czy to jest normalne chyba nie co? babka w sklepie zoologicznym mowila mi ze jej przez 1,5 miesiaca wychodzi okolo 50 myszek z 2-3 samic ...
Wydaje mi się, że problem w tym, że na 1 samice powinno się trzymać 2-3 samce. Być może wtedy osiągniesz lepsze efekty. A separujesz matke i młode od samców? Powodzenia!
Mi sie wydaje że samiec jest trefny też tak miałem przez 4 tyg ani 1 młodego wiec zlikwidowałem tego samca i kupiłem nowego a po 3 tyg każda samica po 10 młodych :> (samic mam 6 )
Jaxik!!!! Co ty mu doradzasz?????!!!!! Chcesz żeby miał tam jadkę z tymi myszami i rozlew krwi??? Jak wsadzisz do klatki (innego pomieszczenia terraryjnego) więcej samców niż samic, to one nie dość, że zabrykają tą samiczkę, to jeszcze same mogą sobie krzywde zrobić!!! Będą się o nią (o nie, jeżeli więcej niż jedna samica) bić! Najlepszym rozwiązaniem jest hodowla, np 2 samców i kilku samic. Lub samców więcej, ale proporcjonalnie powinna sie zwiększać ilość samic.
PS. Z tą krwią to może przesadziłem, ale ciągle będziesz słyszał piski i skomlenia z terra, ale zagryzanie róznież się może zdarzyc.
Szczegolnie mlodych... Wg mnie powinienes miec 3 samice na samca i tyle.
to moze byc wina samca :(
Ja normalnie trzymam 1 na 2 samice i starcza mi myszek dla dwoch doroslych zbozowek.
Teraz samca wyrzucilem (znaczy sie polknal go moj wezyk) bo bede zimowal weze, a przez 2-3 miesiace narodzilo by mi sie ich od groma.