klątwa albo zaraza

Hej nie mam pojęcia co się dzieje! Umiera mi chodowla swierszczy srodziemnomorskich:( Czy istnieja jakieś niewidzialne bakterie ktore je wykanczaja bo tylko to wchodzi w gre! Zaczeły padać masowo najpierw myślałem, że zegar biologiczny przestał tykać najpierw padło 10 na 2 dzień 20 później 100! Jedzenie było cały czas to same nie było zapleśniałe! Było ok! Nie wchodzi w gre, że mogło być pryskane! Roztocza żadnego nie widziałem. Przeniosłem wszystko co zostało żywe do faunaboxu a terra wymyłem wrzątkiem wymieniłem torf wytłoczki aby został stary korzeń! Śmiertelnośc zmalała ale znów padają czy możliwe, że na tym korzeniu były jakieś bakterie?

Świerszcze śródziemnomorskie obok bananowych najłatwiej łapały choroby w mojej hodowli. Sądząc z posta prowadzisz hodowlę na podłożu, spróbuj bez tego bo u mnie poskutkowało. Istnieje też ryzyko, że jest to zatrucie pokarmowe.

PS. Praktycznie wszystkie bakterie są niewidzialne, podobnie większość grzybów itp.