myszy mi zdychają

jakies 1,5 miesiaca hoduje myszy w piwnicy , sa w 3 akwariach po 3 sztuki(2 smaice , 1 samiec) do tej pory nie rozmnozyly sie zadne ,a dzis schodze do piwnicy patrze a one tkaie jakies nieruchawe są , jak je poruszylem to sie przewracaly i staly w miejscu ...i to we wszystkich 3 akwariach , jedna mysz tlyko jest w maire normalna tzn porusza sie je itp , jutro sprawdze czy zdechly czy co ..... juz kiedys jak hodowalem myszy mialem to samo , mialem kilka myszy i wsyzstkie padly oprocz jednej a mialy te same objawy ... co to jest? chyba zrezygnuje juz z hodowli mysyz bo duzo z tym roboty a jeszcze sie nie rozmnozyly zadne tylko padają :((( co mozna jeszcze hodowac dla weza tlyko zeby nie blyo tkaich problemow:(

może masz jakiegoś wirusa w piwnicy ?:P albo jakieś chore myszy kupujesz\??

To mi wyglada na regularne trucie sie jakims jedzeniem. co im dajesz ? Jakies warzywa ??

Albo masz w piwnicy myszy (tzn dzikie myszy) a wtedy jesteś skazany na inne gryzonie (chomiki, szczury, skoczki) bo myszy hodowlane wiecznie będą zarobaczone i zarażone, albo to kwestia zaniedbania...... Sam oceń, czy miały właściwe warunki, jeśli tak to musisz zmienić obiekt hodowli. Nawet jeśli będziesz miał chomiki lub inne, to zrób takie pojemniki, aby dzikie gryzonie nie mogły się załatwiać do środka pojemników (czyli góra szczelana a wentylacja od boków) i do minimum ogranicz ich kontakt z hodowlą (trutki, pulapki......). Lub po prostu zmień miejsce hodowli....

dizen po tym jak znalazlem te mysyz tkaie ledwo zywe ...poszedlem do piwnicy -patrze a one sobie śmigaja normalnie ....zywiutkie i w ogole .... dziwne bardzo... noi zagryzly jedna mysz i w polowie zeżarta byla

normalnie glodne byly i pic im sie chcialo...

moim zdanim to brak wody takie shizy dzieją sie jak myszy nie maja dostatecznj ilosci wody wtedy dochodzi do kanibalizmu radze zainwestowac w poidełka